Ludzie opamiętajcie się. Ja rozumiem, że dialogi soczyste, bardzo dobra obsada, ale chyba każdy przyzna, że zarówno udźwiękowienie, montaż, praca kamery, jak i efekty to sromotna porażka. Już nie wspominając o głupiej samowolce napędzającej akcję i braku logiki. Dawno nie widziałem tak źle wykonanego filmu. Budżet był ograniczony, to po co w filmie niedźwiedź, czy zestrzelenie helikoptera? Przecież czas można było spokojnie zapchać kolejnymi dialogami, przy okazji uwydatniając potencjał postaci.