"Desierto" kojarzy mi się z filmem Red Canyon z 2008 roku. Identyko krajobrazy! no i zły gościu ( Mac no ale zgadnijcie kto go gra :D ) śledzi młodą grupkę rozbrykanych narkomanów żeby ich zabić a tu Negan ( nie wiem jak sie nazywa ten gościu co gra aktor Jeffrey Dean Morgan ) nie wypuszcza ludzi do swojego terytorium
no niezle :D Dwóch znających się aktorów i coś takiego :D
Ale podobienstwo jest :D
Czy ten Negan już nigdy nie zagra normalnej roli? Tylko jakichś socjopatów? A taki mi się kiedyś wydawał podobny do Abelarda z kabaretu "Limo"...;-)
Trzeba być idiotą by ocenić ten film na 1a taki Resident Evil: Ostatni rozdział aż na 5 gdzie w każdym aspekcie ten film to dno!