PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=212499}
4,6 18
ocen
4,6 10 1 18

Devils of Darkness
powrót do forum filmu Devils of Darkness

Upiory ciemności

ocenił(a) film na 5

Film rozpoczyna się sceną powstania z grobu hrabiego Sinistre'a w postaci nietoperza. Śmiertelnie "gryzie" on pewną cygankę, przywraca z grobu i bierze jako swoją oblubienice. Następnie akcje przeskakuje do czasów współczesnych. Grupa znajomych przybywa do Bretanii. Podczas penetrowania jaskiń natrafiają oni na trumny. Hrabia, który stoi na czele kultu zabija dwoje z turystów, którzy mogli by wyjawić jego prawdziwą tożsamość. Gubi on jednak swój medalion nietoperza. Paul Baxter, który znajduje medalion, po tym jak trumny z ciałami jego przyjaciół znikają postanawia dowiedzieć się co mają wspólnego te dwie sprawy. W ślad za nim do Wielkiej Brytanii rusza hrabia i Tania. Przyznam, że po pierwszej scenie myślałem, że będzie to horror gotycki natomiast przeniesienie akcji do współczesności nie było najgorszym posunięciem. Najmocniejszym elementem filmu jest klimat. Przy tym jak reżyser dość po macoszemu potraktował niemal wszystkie wątki potrafił on utrzymać klimat do samego końca. Sama fabuła jakoś wygląda ale nie ma co ukrywać, że każdy doskonale będzie wiedział do czego ona zmierza. Po wyklarowaniu się historii widz będzie z mniejszą lub większą uwagą śledził poczynania Baxtera w dojściu do rozwiązania zagadki. Przyznam, że dla mnie nie była to najciekawsza historia ale miała kilka swoich momentów. I o ile sztampowy wątek dochodzenia Baxtera do prawdy nie zbyt mnie zainteresował, tak wampiryczny trójkąt miłosny pomiędzy hrabią, uroczą modelką a szalenie zazdrosną Tanią wydał mi się ciekawy, choć pełen potencjał nie został wykorzystany. Gdzieś w tym wszystkim jest też policyjne dochodzenie oraz rzecz jasna kult. Grozy w czystej postaci jest tu niewiele, krwawych scen brak, kult również za mało wykorzystany ale reżyser starał się przemycić nieco powściągliwego erotyzmu w postaci rudowłosej modelki. Całościowo obraz wygląda jak ubogi krewny Hammera ale dostrzegłem w tym filmie podwaliny pod "Narzeczoną diabła" Fisher'a. Technicznie film poprawny. Trafiło się kilka ładnych ujęć ale ogólnie to tylko poprawna, porządna robota. Aktorzy także spisali się przeciętnie, brak jakiejkolwiek wyrazistej postaci. Hrabia Sinistre aka Armond du Molier nie ma nawet podejścia do hammerowskiego Draculi. Na plus muzyka, która naprawdę świetnie zbudowała klimat. Również sam finał ciekawy ale też dla fanów Hammera wyda się nazbyt znajomy. Ostatecznie film broni się tylko klimatem. "Devils of Darkness" ogląda się lekko, nie nudzi jednak nie ma mowy o wzbudzeniu większych emocji u widza. Wampiry i kult miały potencjał jednak nie został on wykorzystany. Gdyby za reżyserię odpowiadał Trenence Fisher lub Freddie Francis mógłby powstać naprawdę świetny film wampiryczno-okultystyczny. W tej postaci wyłącznie dla zagorzałych fanów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones