Ksiązka fantastyczna, a film... film ma skrajne opnie. Dla mnie jest to próba dialogu Konwickiego z Miłoszem. Udana próba. Filmem jestem zachwycona, ale gdybym wcześniej nie czytała książki to pewnie niewiele bym z niego z zrozumiała.
Ksiazka , rewelacyjna , fakt, ale musze cos doprecyzowac, ja te ksiazke ....."czytalem " ....w formie eboku- w wykonaniu.............ANDRZEJA SEWERYNA!!!!!!! i to dopiero jest majstersztyk. Naprawde, magia MILOSZA i magia SEWERYNA sie polaczyły. Było to prawie 2 lata temu , i nadal nie moge zapomniec o tej magicznej ksiazce.
Ebook , czy sluchowisko na podstawie jakies naprawde dobrej ksiazki i w dobrym wykonaniu, to naprawde cos pieknego.
Jak np: Saga rodu Forsyteow dla niektorych nudny serial , ale ksiazka , a jeszcze lepiej ebook w wykonaniu dobrego aktora to jest dopiero coś.
Też właśnie filmu nie miałam jeszcze okazji oglądać, książką jestem oczarowana, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę :)
Ksiazka naprawde jest znakomita, ale ja nadal zostaje pod wrazeniem perfekcyjnego przeczytania jej przez znakomitego Andrzeja Seweryna,
Słucham właśnie audiobooka ale w wykonaniu Holoubka i też jest wspaniale. Całe szczęście że nie Ksawery Jasieński, który psuje swoim czytaniem lektury, a który czyta wiele innych książek Miłosza.
Film jak najbardziej też warto zobaczyć (choć niekoniecznie trzeba się nastawiać na książkę w wersji kinowej). Na swój sposób jest niesamowity, mroczny (można nawet powiedzieć o klimacie horroru) bardzo stylowy i klimatyczny. Na pewno nie jest to kino dla każdego, ale jeśli już komuś "podejdzie", to się do niego wraca.