A Waszym zdaniem, Zofia kochała Liskiego? Czy była to miłość tylko od Jego strony?
Ja osobiście nie wiem, mam wrażenie że Zofia zdaję sobie sprawę z tego dopiero w ich ostatniej scenie.
Oczywiście, że nie kochała, wciąż uważała się za żonę Antoniego. Nie wiemy czy kiedykolwiek dowiedziała się co się z nim stało (praw. zginął w Katyniu).
Niemniej ostatnia scena, a w zasadzie kilka wcześniejszych też, pokazały, że Zofia zrozumiała, że Liski żywił do niej pewne uczucia.