Mówisz tak, jakby ta dziewczyna miała zerwać się z łóżka i pobiec na komisariat z okrzykiem - ''Ej, ej, mam dowód zbrodni! Kurde, mówiłam wam, że serio mnie zgwałcili!'' Dziewczyna była zmiażdżona psychicznie po tym, co się stało. Raz upokorzono ją przed sądem, a jej oprawcy dosłownie zaśmiali się jej w twarz. Czy normalna osoba w takim wypadku dalej ufałaby organom ścigania, skoro chwilę wcześniej tak bardzo zawiodły? Sądzę, że zrobiłabym podobnie jak ona - próbowałabym wziąć sprawy w swoje ręce. Z tym, że jej ręce za bardzo się trzęsły by utrzymać nóż, więc suma sumarum weszła do jaskini lwa.
Tak jak napisałaś w tytule, film cholernie prawdziwy. Nieletni w Azji są chronieni prawem jak święte krowy. Na ten sam problem zwraca uwagę japoński ''Kokuhaku'' (swoją drogą GENIALNY film, więc polecam). Tam również mamy motyw zemsty matki na gówniarzach, którzy są za młodzi by odpowiedzieć przed sądem, ale dość dorośli by... no, nie będę spojlerować - oglądnij. Moim zdaniem przyczyna jest taka - w Korei pełnoletność uzyskujesz w wieku 20 lat, w Japonii to samo , Chiny też, choć tu mogę się mylić. Tak więc wobec DZIEWIĘTNASTOLETNIEGO DZIECKA nie przewiduje się kar ograniczenia wolności, za dorosłego chłopa jeszcze odpowiadają rodzice. A teraz sięgnijmy do polskiej konstytucji. Gdy nieletni dopuszcza się czynu zabronionego przed ukończeniem 13 lat – sąd traktuje popełnienie takiego czynu wyłącznie jako przejaw demoralizacji nieletniego i może zastosować środki przewidziane w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich. Jednak jeżeli nieletni ukończył lat 15 i dopuścił się zgwałcenia zbiorowego(art. 197 § 3) sąd stosuje przepisy kodeksu karnego. W skrócie piętnastoletni gwałciciel może być sądzony jak dorosły gwałciciel. A tam, no dzieci, bawiły się... Ja naprawdę kocham Azję, ale prawo mogliby doszlifować. Statystyki pod koniec błagają o pomstę do nieba.Przerażające.

Zastanawia mnie właśnie dlaczego w krajach azjatyckich jest takie pobłażanie wobec nastoletnich oprawców. Dla mnie, dla każdej wrażliwej osoby łamiące prawo to bandyci, kryminaliści i winni odpowiadać za swoje winy - w każdym wieku - dzieci też mam na myśli.

ps. Też widziałam i Kokuhaku, ale ciężej się go oglądało, bo był bardziej brutalny, jak dla mnie.