Właśnie podczas seansu na myśl przyszło mi słowo intensywny :) I nie tylko emocjonalnie; intensywność była też w muzyce i obrazach. Film tłusty i gęsty w klimacie.
100 racji - Świetnie też poprowadzony bo nie dostajemy odpowiedzi czy zostawił tą tajemnice dla siebie czy też wyjawił ją kobiecie - Co do Oscarów to trzeba przyznać ze miał bardzo mocną konkurencje Zatrzymanie czy Skóra która to ostatecznie dostała Oscara, wiec sama nominacja była zapewne wielkim sukcesem.