Tam angielscy lotnicy tu angielski lotnik co niczym James Bond bez zadrapania przy spadaniu
bomb sobie chodzi po mieście i się śmieje-a co to ze Anglik to musi być niezniszczalny.Jeszcze
alianccy oficerowie zamiast zachowywać się jak anglo sasi robili ruchy oficerów Wehrmachtu,a
angielski powtarzam angielski bombiarz mówiąc "to za Coventry niemiaszki" smieje sie niczym
niemiecki turysta na wczasach popijajacy piwo o gladajac mecz na niemieckiej tv.Ja stawiam na Alo
Alo-postacie wyrazistsze.A wy co o tym myślicie?