W tym filmie tak naprawdę, nie chodzi o policję a o społeczeństwo. Przecież to one jest tutaj tym głównym złym. Począwszy od "lumpa" próbującego przekupić policjanta za 20 złotych, a skończywszy na czołowych politykach. Społeczeństwo jest złe i to ono demoralizuje i wykrzywia swoich stróżów. Ten film nie jest płytki, jak to próbują mu zarzucić niektórzy. Smarzowski znów pokazuje wszystkie ciemne strony ludzkiej natury, tym razem jednak karze nam się przejrzeć w zwierciadle z napisem policja.

No,no bardzo dobre argumenty,tylko,że mi chodziło wyłącznie o pokazanie mundurowych,nic nie pisałem o społeczeństwie bo wydawało mi się to w miarę normalne (łapówki itp).No ale spróbuj zaprzeczyć,że pokazanie drogówki w taki sposób jest karykaturalne,pozdrawiam.

Jasne, że przerysowane - ale policja w tym filmie jest tylko narzędziem do ukazania nas - owym lustrem. Im większa deprawacja stróżów prawa tym większe podkreślenie naszego upadku. Przecież to policja jako stróż prawa, ksiądz jako stróż moralności oraz wójt jako przedstawiciel struktur państwa powinni świecić przykładem. Jeśli oni są tak źli, to jacy jesteśmy my? Kim okazuje się arcyłotr (grany przez Stuhra)? Czy nie jest czasem szanowanym przez nas członkiem elity społeczeństwa i jak można wnioskować z rozmowy przykładnym mężem? Zresztą zauważ, że kluczowe są słowa Madeckiej o tym że chce by ją szanowano jako policjanta. Zadaje pytanie dlaczego nie może pokazać się z dumą w mundurze? Powtórzę się, w tym filmie to nie policja jest winna temu jaka jest, ale ci których ma chronić.

Jakoś nie doszukiwałem się w tym filmie drugiego dna,może jak obejrzę za kilka lat ponownie to docenię tę produkcję

szkoda czasu. lepiej dodać do "nie wrócę więcej".

Ten film to dno, koniec tematu :D

Głupoty piszesz panie nietutejszy. Jednymi winnymi całego syfu są mikrocefale ze styku polityka - biznes. Pomniejsi co dają w łapę to też nie jest całe polskie społeczeństwo. Twoje wnioskowanie trąci demagogią i niezrozumieniem filmu.

no dokładnie, po 10 minutach wyłączyłem i daje 1 . Zdeprawowane wieśniaki którym wszystkie kobiety zamiast mandatu oferują sexx...... rezyser to jakis hory umysłowo debil

avengersów też odbierasz tak dosłownie? to że w filmie trwającym 2h pokazano patologię nie znaczy że to 100% prawdy przez cały czas w prawdziwym życiu. ten film w ogóle nie jest o policji. Policja jest tu tylko tłem do całej sprawy. to jest dramat antyczny jak Król Edyp albo Antygona. Nieważne co zrobi główny bohater to i tak jest stracony, bo wkopał się niezłe bagno. kluczem do zrozumienia jest tu zdanie, jak chcesz naprawiać świat, to zacznij naprawiać od siebie, wypowiedziane przez komendanta

Hory to są góry w języku czeskim, wieśniaku.

Polska Donalda Tuska w pigułce. Tak było.