Trafiłaś w dychę, albo czytałaś o filmie przed wpisem :). Jednym z podstawowych motywów scenariusza było siedem grzechów głównych.

Nie, nie czytalam:) po pierwszym obejrzeniu filmu nie ogarnelam obrazu jako calosci (zaleznosci, ukladow itd) w glowie chaos:D zadecydowalam, ze seans trzeba powtorzyc, zeby ta historie sobie poukladac... Nie mam w zwyczaju w takich sytuacjach korzystac z gotowcow;)
Ogladajac po raz drugi zwrocilam uwage na fakt, ze kazdy z bohaterow wyroznia sie przynajmniej jedna jaskrawa cecha i nie jest to z pewnoscia zaleta... gdy juz te cechy nazwalam, skojarzenie z grzechami glownymi bylo oczywiste.
A poza tym znam tworczosc Smarzowskiego, on lubi pietnowac slabosci ludzkie.

Czy oprocz uosobienia 7 grzechow odkryles jeszcze jakies symbole?
I jakie masz zdanie na temat ofiary wypadku bez butow? Czy to mit?

Może to nie symbol ale idea. Że naprawianie świata należy zacząć od siebie, a nie od razu rzucić się na głęboką wodę. Przestrzegał go przed tym Gołąb, ale Król nie posłuchał i skończyło się to dla niego źle. Szczególnie w momencie gdy, życie zaczynało mu się powoli układać (odnoszę wrażenie - po minie Madeckiej w ostatnich scenach, tuż przed tym jak wysiadła z auta - że powiedział jej, że wraca do żony). Naturalnie był jeszcze przestrzegany o tym przez postać graną przez Bluszcza, a jednak nie dał za wygraną.
A co do ofiar wypadków bez butów - coś w tym jest. Śledzę pewien portal i zazwyczaj gdy pokazane są jakieś sceny z wypadków, to śmiertelne ofiary tracą buty. Być może prostym wyznacznikiem jest siła uderzenia, która oddziałuje na tyle, że przy bardzo mocnym zderzeniu spadają buty - to taka próba wytłumaczenia za pomocą logiki i fizyki :).

A ja mam taką teorię odnośnie butów - ludzie chodzą w za luźnym obuwiu. Zwłaszcza kobiety. Nosimy szpilki, czułenka, baleriny itp. buty się rozbijają (rozczłapują) i robią się luźne. Takie buty, które nie mają sznurówek bardzo łatwo pogubić podbiegając do tramwaju, a co dopiero gdy oddziałuje siła uderzenia w czasie wypadku. Chodząc, przytrzymujemy je przykurczonymi palcami, ale lecąc bezwładnie już nie jesteśmy w stanie tego kontrolować. :)

idac tym tropem to:

Jakubik - nieczystość (karą było odcięcie ch)
Lubos - gniew (kara czarny noworodek)
Braciak - łakomstwo nałogowe picie
Dorociński - chciwość (śmierć)
Wabich - zazdrość może być
dziędziel - pycha

tylko lenistwo jakoś nie mogę dopasować, może każdy

itp

Może Madecka była leniwa? - zbyt leniwa, żeby wziąć się za swoje życie, znaleźć wolnego faceta, który będzie z nią na 100%. Tutaj karą było samotne wychowywanie dziecka

nie już wiem ona reprezentowała zazdrość
tak na 99.5%

Oglądałam Drogówkę trzy razy. Gdzie jest pokazana że Madecka samotnie wychowywała dziecko??

Nie jest pokazane wprost, ale wiemy, że jest w ciąży a ojciec dziecka ginie. Oczywiście może sobie ułożyć z kimś życie, ale nie z tym którego kochała i z którym miała dziecko.

Chodzi Ci o scenę w kibli na CPN-ie, gdy daje mu wydruki z fotoradaru z Poniatowskiego?
Ona mówi raczej; "A gdybyśmy tak, mieli dziecko". Pamiętam, że o tym dziecku wspomniała tylko hipotetycznie.

grzech Madeckiej to była zazdrość ;) była zazdrosna że Król ma żonę bo ona chciała mieć go dla siebie

Pycha była grzechem Króla , Lenistwo z braku lepszego wybory przypisałabym do Harwryluka czy Wabicha