Chłop po wciągnięciu kreski mefedronu długości toru Nürburgring zaczyna widzieć ducha swojego wuja, który przestrzega go przed nawiedzeniem przez 3 duchy niczym w opowieści wigilijnej. Następnie przenosi się w czasoprzestrzeni pomiędzy wspomnieniami swoich byłych związków ( chyba pomylił scenariusz z Interstellar możliwe że przez przedawkowanie mefedronu). Z biegiem akcji możemy zauważyć przemianę naszego głównego bohatera przez którego jego była zaczyna grzebać w torcie. Pod koniec możemy podziwiać wspaniały pościg którego nie powstydziłby się sam Dominic Toretto. Na zakończenie główny bohater nokautując sprzedawcę odkurzaczy z Breaking Bad ratuje cały ślub i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Wisienką na końcu był taniec w mefedronie.