W napisach końcowych pojawia się nazwisko Ricka Danko z kanadyjskiej grupy The Band, mimo że scena z jego udziałem została wycięta z ostatecznej wersji filmu.
Film kręcono w Londynie i Shepperton (Anglia, Wielka Brytania).
Keith Moon, perkusista zespołu The Who, zmarł podczas montażu tego filmu.
Film rozpoczyna nagranie z programu "The Smothers Brothers Comedy Hour" (1967), podczas którego zespół The Who wykonał "My Generation". Pod koniec utworu muzycy zaczęli zwyczajowo niszczyć instrumenty. Przed występem Keith Moon kazał umieścić w jednym z bębnów więcej proszku błyskowego niż zwykle. Proszek spowodował tak wielki wybuch, że kamery w studio zostały oślepione, Roger Daltrey stracił słuch na dłuższy czas, Moon zranił sobie rękę o cymbał, zaś Pete'owi Townshendowi przypaliły się włosy. Krążyły plotki, że przebywająca za kulisami aktorka Bette Davis zemdlała w ramiona Mickey Rooneya, jednak nic takiego nie miało miejsca.
Początkowo film wyświetlany był w kinach w pełnej wersji, trwającej 106 minut. Późniejsze kopie skrócono do 99 minut i w tejże wersji film wydano na kasetach wideo.
Film miał swoją premierę w 1979 roku, w czasie największej popularności filmów katastroficznych ("Płonący Wieżowiec" czy "Tragedia Posejdona"). W nawiązaniu do destruktywnego stylu bycia zespołu film reklamowano jako "pierwszy rock-and-rollowy film katastroficzny na świecie".
Montaż dźwięku był nadzorowany przez Johna Entwistla, basistę zespołu The Who. Większość dźwięku była oryginalna, jedynie w utworze "Anyway, Anyhow, Anywhere" Entwistle dodał partie basu, a Keith Moon perkusji. Ponadto Entwistle and Townshend ponownie nagrali wokal wspomagający do utworów wykonanych na festiwalu w Woodstock.
W jednej ze scen John Entwistle strzela do płyt gramofonowych ze strzelby, a potem z pistoletu maszynowego Thompson. Płyty nie należały jednak do niego, lecz pochodziły z prywatnej kolekcji Rogera Daltreya.
Zdjęcia kręcono od 11 lipca 1977 roku do grudnia 1978 roku.