Nic mi bliżej nie wiadomo o jakichkolwiek projekcjach tego filmu. W sieci też go nie ma. Natomiast jest zapewne w posiadaniu Filmoteki Narodowej.
Dzięki Filmotece pewnie można go zobaczyć, ale to nie jest takie proste ;-)
Ha! Proszę bardzo, znalazłam, że "Dzieje grzechu" były wyświetlane we Wrocławiu w 2009 roku: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/65458.html
Ehhh, muszę się wybrać na polibudę, żeby mi zrobili maszynę czasu i się cofnę do Wrocławia 2009... Albo, nie do Warszawy 1933 :))
Jak już tego dokonasz to napisz do mnie koniecznie! :D Chętnie wybiorę się do czasów międzywojnia, może poznam osobiście Żabczyńskiego albo Rakowieckiego :))
Nie, nie po co do 1933? Najlepiej od razu do 1939 i zobaczyć też "Dyplomatyczną żonę", "Pan redaktor szaleje"... A ja do Żabczyńskiego i Cybulskiego oraz do Iny Benity i Wiszniewskiej, zapytać jak to robią, że są takie ładne- a nuż może mi nie odpowiedzą "z tym trzeba się urodzić" :)))))
Ach, byłoby cudownie :) Dodatkowo Warszawa lat 30.
Nie ma co, trzeba brać się za budowanie wehikułu i to jak najszybciej :))
Jazda na polibudę, ubieram się jak Mańka z "O czym się nie mówi" i na podbój polibudy, przy akompaniamencie- "Wy jesteście mocni, silni, my słaba płeć. Lecz my mamy coś, co byście wy chcieli mieć! Co jest warta wasza siła, wasza pięść i twarda dłoń! My kobiety choć słabiutkie mamy na was jedną broń!! " :)
Albo nie napiszę projekt do Unii!!