Film wywołał we mnie wszystkie możliwe uczucia: wzruszenie, zaciekawienie, napięcie ale i nudę, irytację, znużenie. Z jednej strony jest to piękny poetycki obraz , a z drugiej przyjęta konwencja była dla mnie bardzo przewidywalna i schematyczna - na zasadzie dyskusji z masowymi ideałami i wyobrażeniami szczęścia i miłości. Na uwagę genialne aktorstwo, piękne zdjęcia oraz ciekawa oprawa muzyczna. Film warto obejrzeć - arcydzieło to nie jest ale obraz jest inny, nietypowy.