PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5311}

Dzika rzeka

The River Wild
6,6 32 126
ocen
6,6 10 1 32126
6,8 8
ocen krytyków
Dzika rzeka
powrót do forum filmu Dzika rzeka

Psinka też była rewelacyjna :)

olowek

Niezły, a ocena taka niska.

ocenił(a) film na 5
olowek

Co miało znaczyć to "jak na '94 rok" wolę nawet się nie zastanawiać, ale pomijając już tę kwestię, to film jest niestety do bólu średni. Także średnia 6.6 adekwatna, jeśli nie nawet trochę za wysoka. A uwaga koleżanki ellia'i2 doprawdy śmieszna ;)

ocenił(a) film na 7
dentryt

Wlasnie zle skonstruowal zdanie.Jak na 94 rok?robili wtedy z reguly lepsze filmy glownie sensacyjne oraz thrillery niz teraz

ocenił(a) film na 8
olowek

Gdyby ustawić na jednej półce najlepsze filmy z 1994 i a na drugiej najlepsze z powiedzmy 2013 ( lub jakiegokolwiek innego z tego wieku) no to byłoby jasne kiedy kręcono lepsze filmy.

ocenił(a) film na 7
Heatseeker

Większość lat w kinie miała jakieś dobre filmy, a znam wszystko co najlepsze począwszy od
ok 1930 roku jeśli chodzi o kino amerykańskie, europejskie, azjatyckie.
1994 to w ogóle był dobry rok np:
Pulp Fiction imdb 8,9
Skazani na Shawshank imdb 9,3
Forrest gump imdb 8,8
Leon Zawodowiec imdb 8,6
Król lew imdb 8,5
Chungking exspress imdb 8,1
Spaleni słońcem imdb 8,0
Czysta formalność imdb 7,9
Trzy kolory. Biały imdb 7,7
Wywiad z wampirem imdb 7,6
Wichry namiętności 7,5
Głupi i głupszy imdb 7,3
Prawdziwe kłamstwa imdb 7,2
Speed imdb 7,2 itp
Forrest pogodził dwóch bijących się gigantom (Pulp F. i Skazani N.S.) i zabrał im statuetki :)
Upływ czasu pokazuje, że widowni bardziej się jednak podobają Skazani na Shawshank oraz Pulp Fiction.

ocenił(a) film na 8
olowek

Magiczny rok .

"WILK" Mike'a Nicholsa , "WYWIAD Z WAMPIREM" Neila Jordana , "FRANKENSTEIN" Kennetha Branagha , "KRUK" Alexa Proyasa ,"CIEŃ" Russela Mulcahy , "ED WOOD" Tima Burtona , "NIEBIAŃSKIE ISTOTY" Petra Jacksona , "MASKA" Chucka Russella , "KSIĘGA DŻUNGLI" Stephena Sommersa ,
"SPEED" Jana De Bonta , "PRAWDZIWE KŁAMSTWA" Jamesa Camerona , "MAVERICK" Richarda Donnera , "GLINIARZ Z BEVERLY HILLS 3" Johna Landisa , "UCIECZKA GANGSTERA" Rogera Donaldsona , "DZIKA RZEKA" Curtisa Hansona , "NA ZABÓJCZEJ ZIEMI" Stevena Seagala , "STRAŻNIK CZASU" Petera Hyamsa , "GWIEZDNE WROTA" Rolanda Emmericha ,

"KRÓL LEW" Roba Minkoffa i Rogera Allersa , "FORREST GUMP" Roberta Zemeckisa , "SKAZANI NA SHAWSHANK" Franka Darabonta , "PULP FICTION" Quentina Tarantino , "LEON ZAWODOWIEC" Luca Bessona ,"NAIWNIAK" Roberta Bentona , "QUIZ SHOW" Roberta Redforda , "WICHRY NAMIĘNOŚCI" Edwarda Zwicka , "HUDSUCKER PROXY" Joela Coena , "URODZENI MORDERCY" Olivera Stone'a , "W SIECI" Bary'ego Levinsona ,"Z HONORAMI" Aleka Keshishiana , "OSTATNIE UWIEDZENIE" Johna Dahla , "WYATT EARP" Lawrence'a Kasdana , "DRUŻYNA ASÓW" Williama Friedkina , "BARWY NOCY" Richarda Rusha , "JUNIOR" Ivana Reitmana , "CZTERY WESELA I POGRZEB" Mike'a Newella , "GAZETA" Rona Howarda , "GŁUPI I GŁUPSZY" braci Farrelly , "NAGA BROŃ 33 i 1/3" Petera Segala ,"FLINSTONOWIE" Briana Levanta , "ŚNIĘTY MIKOŁAJ" Johna Pasquina , "CUD NA 34. ULICY" Lesa Mayfielda , "KIESZONKOWE" Richarda Benjamina , "ZŁOTO DLA NAIWNYCH" Paula Weilanda, "SPRZEDAWCY" Kevina Smitha...

"CZERWONY" Krzysztofa Kieślowskiego , "KRÓLOWA MARGOT" Patrice'a Chereau , "CZYSTA FORMALNOŚĆ" Giuseppe Tornatore , "JEDZ I PIJ MĘŻCZYZNO I KOBIETO" Anga Lee , "KSIĄDZ" Antonii Bird , "BŁĘKIT NIEBA" Tony'ego Richardsona, "SPALENI SŁOŃCEM" Nikity Michałkowa , "PRISCILLA KRÓLOWA PUSTYNI" Stephana Elliotta , "BACKBEAT" Iana Softleya , "WERSJA BROWNINGA" Mike'a Figgisa, "ZAWRÓCONY" Kazimierza Kutza , "WRONY" Doroty Kędzierzawskiej ,

Aż szkoda, że Amerykańskiej Akdemii Filmowej zabrakło odwagi i nonkonformizmu przy wręczaniu Oscarów podsumowującyh ten zdumiewający rok.
Gdyby przyznali Oscara w kategorii "Najlepszy film" właśnie filmowi KRÓL LEW, byłoby to piękne zwieńczenie blisko 100 lat animacji filmowej i nowe otwarcie. No i zaiste był to film, który ryknął najgłośniej. Rozdzierał serca. Na strzępy. Zaiste była to najdojrzalsza animacja, ale też największe wydarzenie roku. Rezonans tego filmu był bezdyskusyjnie największy, pomimo wybitnych ze wszech miar konkurentów.
KRÓL LEW był katartycznym doświadczeniem żywcem wyjętym z tragedii greckiej, opowieścią o śmierci, traumie i przepracowaniu, a następnie przezwyciężeniu jej, bez zaprzeczania jej.
Śmierć pozostawała w pamięci, naznaczała na całe życie. Nie wolno jej było wymazać, zanegować pomimo usilnych prób (hakuna matata). Śmierć jest taką samą wartością jak życie. Bez tej pierwszej nie docenialibyśmy tej drugiej. Dlatego w spotkaniu ojca z synem w chmurach po latach, Mufasa gniewnie mówi Simbie: ZAPOMNIAŁEŚ MNIE. ZAPOMNIAŁEŚ MNIE I ZAPOMNIAŁEŚ, KIM JESTEŚ. PAMIĘTAJ!

Nie sposób zapomnieć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones