to strasznie słabo. Fabuła wtórna do bólu, jakby wziąć i w jednym miejscu zgromadzić wszystkie bzdurne miłosne zagrywki z bajek Disneya, okrasić całość kowerami znanych miłosnych piosenek i proszę mamy gotowy film. Sytuacji nie ratuje nawet kilka udanych gagów, ogółem nie polecam.
Klisza kliszy, która jednak mnie zaskoczyła wykonaniem. Obawiałem się powtórki z "Frozena" (który mi się nie spodobał) ale film się jakoś wybronił.
No cóż...
Szczerze? Nie cierpię musicali. Omijam szerokim łukiem. A tutaj.. Jakoś mi się spodobało.
No.. ale każdy ma swoje gusta :)
Uwielbiam stare musicale, z dobra muzyką. Tu wszystko było przejaskrawione, sztuczne i mdłe. Jedyne, co mnie zachwyciło, to animacja postaci i kolory. Doskonałe.