Oglądałem i przypomniałem sobie siebie w czasie Liceum. Swoją beztroskę, brak większych problemów, oglądanie się za dziewczynami, ciągłe imprezy, etc. A co, gdyby ktoś z nas, w takim właśnie wieku, został tego wszystkiego pozbawiony... Radzę zobaczyć film.
Myślę, że niewielu ludzi (zwłaszcza młodych) się nad tym zastanawia. Liczy się dobra zabawa, pieniądze, praca itp. Najgorsze że my też nierzadko obieramy taki właśnie sposób myślenia. Beztrosko zarabiamy pieniądze, bawimy się, planujemy przyszłość a nigdy nie myślimy że mogłoby nam coś złego się przydarzyć i czy bylibyśmy na to przygotowani. Albo nie myślimy o wartościach typu rodzina, miłość, szacunek (patrz "Klik: I robisz, co chcesz").