Gdy pierwszy raz oglądałam ten film (trafiłam przez przypadek w telewizji), nie mogłam zrozumieć ani za bardzo co dzieje się na ekranie, ani o co w ogóle w filmie chodzi i po co został wyprodukowany. Za to za drugim razem (po paru drinkach) - wszystko zrozumiałam :D Wcześniej myślałam że to nieprawda z tym, że wódka pomaga zrozumieć niektóre rzeczy...