wbrew pozorom, plotkom oraz tytułowi ani to historia maszyny szyfrującej z czasów II wojny światowej, ni origin-story zagadkowego brata batmana, niejakiego pana edwarda, a szkoda..
Bardzo spodobał mi się ten film. Ciekawa fabuła, napięcie aż do końca. Bardzo lubię takie dobre, 'stare' kino, bez tych wszystkich efektów 'koloryzujących', za to z porządną akcją i ciekawą grą aktorów.