Po pierwsze PRZEWIDYWALNY, nudny, niby tylko 1.5h ale nie mogłam sie doczekać końca... Główny aktor irytujący, jego ukochana-gwiazda również...
Ale Milla za to bardzo fajna, dobra aktorka, nie wiedziałam, ze jest taka ładna ;)
No cóż-ja rzadko nudzę się na filmach,ale akurat ten film okazał się owym niechlubnym wyjątkiem...
Skoro masz tak bardzo wysublimowany gust filmowy, to jaki sens jest zabierać się za tego typu filmy..?
To było tak dawno, że nie pamiętam swoich motywów.. ;) Każdy lubi się czasem "odmóżdżyć". Zresztą nie wiem po co ta ironia, ciężko tu już coś napisać bo zaraz się znajdą złośliwcy znający twój gust ^^...
W sumie racja. Nigdzie nie spotkałem się z większą agresją niż na tej stronie : )
Tyle, że ja wcale a wcale nie uważam tego filmu za 'odmóżdżający'. Dlaczego dobrymi filmami mogą być jedynie dramaty, kostiumowce, czy komedie W. Allen'a? Wg mnie świetny i bardzo zabawny film, a do tego ciekawie opowiedziana historyjka.