Disney w swojej "Fantazji 2000" pokazał to co umie robić najlepiej. Przepiękna animacja połączona z cudowną muzyką, to coś co powinno się zobaczyć (i usłyszeć). Oglądamy 8 krótkich filmów w tym latające wieloryby, przemierzające przestworza w rytmie "Pini rzymskich", zwiwną rusałkę i jelonka ratującego las przed śmiercią, ołowianego żołnierzyka z ukochaną baletnicą no i oczywiście ulubieńców wytwórni: Myszkę Miki i Kaczora Donalda. Nie jest to z pewnością film wyłącznie dla dzieci. Nie żałuję, że go obejrzałam. Nie powinno chodzić się do kina tylko po to, aby władować w siebie maksymalną ilość popcornu i gapić się na nudne strzelaniny i pościgi. Warto zrelaksować się przy łagodnych dźwiękach.