Dużo zależy też od tego jak to zostało nakręcone. Bo co z tego, że miałby wszystko ogarnięte jak reżyser nie potrafiłby tego odpowiednio nakręcić, by wszystko odpowiednio i przejrzyście pokazać.

Myślę, że o stronę graficzno- zdjęciową nie powinniśmy się martwić, bo za kamerą stoi one and only Arkadiusz Tomiak, który sprawił zdjęcia do wielu udanych produkcji.

Czyli grę aktorską będziemy oceniać dwojako ;) Zwiastun naprawdę nie wygląda najgorzej i nutę dobrą dobrali, tym bardziej z oceną czekam na premierę.

szczerze to jestem ciekawa, co z tego wyjdzie. Wydaje mi się, że Starmowski jest w swoim żywiole. Zawsze było u niego widać, że dba o sylwetkę. Liczę, że aktorsko też się w tym filmie obroni ;)

Najlepiej byłoby utrzymać balans między aktorstwem(fightingiem) a dialogiem. Nie oglądają wcześniej filmu, nie będę oceniać.

Ciekawe połączenie walki i aktorstwa, może być ciekawie. Mam nadzieję, że jednak aktorstwo nie zejdzie na dalszy plan.

Myślę, że dla Stramowskiego to coś wiecej niz tylko rola. Jak slyszeliście ten film to wczesniej miała byc Klatka. Coś tam nie wyszło, (pewnie kasa hehe) i Stramowskiemu i Warnke podziękowali. Byly w necie opinie ze to przez kase ale byly ze niby on słabo grał. Wiec miał coś moim zdaniem do udowodnienia tym filmem. Dodatkowo jego żona ktora juz nie gra w Fighterze zgoliła włosy..... To musiało ich mocno zaboleć.

Klatka nie wyszła bo szefostwo KSW wystawiło producentów.

Biorąc pod uwagę wagę w której panowie występują, to boks jest takim sportem gdzie większość zawodników jest szczupłych.

Też cię podnieca Stramowski?

Nieraz trudniej jest zagrać "jakiś tam dialog" niż przygotować się do roli boksera, ćwicząc. Każdy może sobie ćwiczyć i zobaczy efekty, prędzej czy później, a ikry aktorskiej nie da się nauczyć. Także żaden to wyczyn wyćwiczyć się do roli. Godne pochwały, dla zdrowia, wyglądu i tak dalej słuszne, wskazuje na szacunek dla roli, lecz jednak aktorstwo to gra na scenie, przed kamerą.