Tak, i końcówka była fajna...

Niezła, ale lepsze piosenki to wg mnie "Odchodzę dziś" i "Robotyczny bunt", śpiewany przez Miłosie :D. Wgl uwielbiam kiedy oni się pojawiają.

Mnie najbardziej podobało się "Lato od czego by tu zacząć". Szkoda że na końcu wszystkim wyczyszczono pamięć :(

Wez mi nic nie mow... Ja tu w koncu dozylem chwili kiedy Izka odwazyla sie pocalowac Fineasza (a on nie protestowal), a tu kasowanko... Mam gdzies Pepe, Phinbella wazniejsza :d.

Miejmy nadzieje że Fineasz kiedyś zrobi jakąś machine, za pomocą której wszystko sobie przypomną...

Niewykluczone, w koncu tworcy lubia wracac do minionych wydarzen. Moze w nastepnym filmie pelnometrazowym cos sie wyjasni miedzy Finem a Iza, bo slyszalem ze to ma byc (odpukac!) koniec serii.