Generalnie to ogląda się dobrze, czasem nawet bardzo - film potrafi zainteresować, czy trzymać w napięciu. Największym plusem jest rola Christophera Lamberta, chociaż nie gra jakoś rewelacyjnie, jak dla mnie zawsze będzie kojarzył się z Nieśmiertelnym. Pozostali aktorzy też wypadają OK, chociaż nie jest to jakieś dobre aktorstwo. No i jest ładna aktorka Liz May Brice, która cieszy oko ;). Realizacja jest sprawna , ale montaż czasem kiepski jest. Efekty są przeciętne - dekoracja mogą być, ale CGI czasem jest słabe. I te sceny w kosmosie dość sztucznie wypadają. Muzyka była nawet dobra. Ogólnie przeciętny film, ale da się obejrzeć.
Lambert to żadne wielkie nazwisko w filmach tego typu, miał znakomite filmy jak ten o Tarzanie czy Popiełuszko, ale Nieśmiertelny to kicha pożal się Boże.
Tak za młodu w latach 90 każdy go znał ale później kompletnie się wypalił.
Nieśmiertelny to kicha? "Zabić księdza" to wspaniały film i dobra kreacja Lamberta, ale to właśnie "Nieśmiertelnym" zasłynął i to jedna z najsłynniejszych produkcji lat 80.
Na serio Nieśmiertelnego się fajnie wspomina za dzieciaka myślałem że to arcydzieło dopóki sobie tego ostatnio nie odświeżyłem. Ale ma inne filmy za które go cenie.