Ojciec franciszkanin, który w czasie II Wojny Światowej ratował włoskich Żydów (film opowiada o tej akcji) nazywał się Rufino Niccacci. Od roku 1974 został dołączony do grona "Sprawiedliwych wśród Narodów Świata". Ma swoje drzewko w Yad Vashem w Jerozolimie.
Film kręcono w Asyżu, w regionie Umria, Włochy.