Amatorski filmik którego pół fabuły to zrzynka z oryginalnych pogromców duchów. Filmik to zupełne nieporozumienie. Ledwo da się go obejrzeć. Kicz widać jak na dłoni. Spytacie się czego się spodziewałem po amatorach ? Cóż przynajmniej dobrej fabuły. Chłopcy widać grać nieco umieją niestety scenarzysta sprawę zawalił dokumentnie. Natomiast bez fabuły film jest jedynie zabawą z kamerą. Nie sposób wziąć tego na poważnie ani nawet pół poważnie. Amatorsko czy nie film nie nadaje się do oglądania.