Dokładnie, jak czytałem, że film był za głupi to mnie ogarniał śmiech. Jednak gdy widziałem coraz więcej takich stwierdzeń to już irytacja bierze górę. Totalnych debili mamy w kraju, którzy mają się za inteligentów a są zwyczajnymi pseudo hipokrytami

totalnie się zgadzam

Pozdrawiam Panów powyżej. Nie każdego musi bawić takie kiczowate poczucie humoru, co do 1 części, to powiem iż była dobra.

wyczuwam szyderstwo w twojej wypowiedzi

Pan który założył wątek i nazwał ludzi którym nie podoba się ten film idiotami, to lekko przesadził, nie obrażajmy się na wzajem, za kogo on się uważa, za jakieś Bożyszcze?

a to o to chodzi słusznie nie obrażajmy się ale najeżdżanie na sam tytuł też jest nie na miejscu dla mnie to świetna rozrywka

Dla Ciebie fajna rozrywka, a dla mnie nie, wyraziłem tylko swoją opinię co czuję po obejrzeniu tego tytułu.

Nazwał idiotami ludzi, którzy chcieliby ambitniejszego kina po jawnej komedii (do tego tytuł zobowiązuje). Wymaganie od filmu czegoś więcej zakrawa o idiotyzm - tym bardziej mając w pamięci pierwszą część. Nie widzę, aby nazywał ludzi idiotami, bo im się film nie podobał. Jak poczułeś się urażony to widocznie tylko Twój kompleks/problem ;-) Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Idąc do fast-baru krytykujesz jedzenie, bo jest niskich lotów i za mało wyrafinowane? Chyba wiesz gdzie idziesz? No... Ty jednak nie wiesz.

Pierwsze część była fajna i tutaj także liczyłem na cos ciekawego, niestety poziom głupoty przerósł mnie, nie mogłem tego strawić. To tak jak by zjeść lekko strawny kotlecik z piersi kurczaka, a pełnotłusty karczek z grilla popity dużą ilością piwa po którym mamy wzdęcia. Tak się ma pierwsza część do tej tutaj.

Jak dla mnie za dużo powtórzeń - w gorszym wydaniu - z pierwszej części. Sentyment, sentymentem, ale średnio to wyszło. Ogólnie współczesne komedie zakrawają o pomstę do nieba :-(

Dla mnie największą pomyłką był film "W nowym zwierciadle: Wakacje" - jako fan starych filmów z Chavy Chasem liczyłem, żeby choć w połowie był tak udany jak poprzedniczki... a dostaliśmy komedię bardziej wulgarną niźli "American Pie" - w moim odczuciu. "Głupi i głupszy bardziej" zdecydowanie strawniejszy posiłek.

Masz rację, generalnie Amerykanie są dużo bardziej wyluzowani niż Polacy i nie spinają się z byle powodu.

GanGstaRR, błagam wyjaśnij kto to jest "pseudo hipokryta" :).... To sformułowanie jest najzabawniejszym suplementem do tej świetnej, moim zdaniem komedii. Przebić to mogą tylko Twoje wyjaśnienia, dlatego czekam z niecierpliwością - nie zawiedź mnie. Sam próbowałem to wykoncypować, ale .. nie dałem rady. Jako jego autorowi, Tobie zapewne się uda. Pozdrawiam i czekam.

Pluto24 cóż, najwyraźniej się za bardzo pośpieszyłem i z tego skrótu myślowego wyszło głupstwo :) Oczywiście chodziło mi o pseudo inteligencję i hipokrytów :D

Łeeee. Szkoda, myślałem, że z tego jakoś efektowniej wybrniesz... Bez urazy - pozdrawiam.

Jak niby efektowniej? :P No to ok, jak pisałem tamten komentarz to walczyłem jednocześnie z lwem, który wydostał się z klatki z zoo (a ja akurat pisałem ten komentarz), trochę pokiereszowałem biedaka, ale w rezultacie wrócił tam gdzie jego miejsce, natomiast zaczął opowiadać świetne kawały o swoich opiekunach, co mnie wyprowadziło z trzeźwego myślenia, stąd ten błąd :)

No i teraz jest ładnie...Pozdro. ;)

:D 100% ! no mamy w narodzie sporo niestety takich "inteligentohipokrytów" ;)