Jakbyś nie wiedział to jest to film oparty na faktach i większość rzeczy miała miejsce realnie.

tsa, ale to wszystko już było, zero świeżości plus irytująca rola Xzibita.
kolejny film, tylko o innym ośrodku poprawczym.

Film oparty na faktach pozostawia dużą swobodę scenarzyście i reżyserowi. Spuszczanie się w ostatnim meczu nad każdym z bohaterów jest niepotrzebnym przerysowaniem które psuje efekt. Tak jak ktoś już napisał, to wszystko już było i to nawet nie tak dawno kilk filmach. Brak świeżości i trochę chyba polotu. Natomiast film przyzwoity nic więcej.

Szczerze powiedziawszy też tak na początku myślałem. Dlatego odkładałem ten film na później, aż go w końcu pooglądałem i bardzo miło mnie zaskoczył ;). Oglądając go znałem już zakończenie bo wiadomo jak to w takich filmach zawsze ktoś w ostatnich sekundach wygra, ale mimo to bardzo przyjemnie się go oglądało i dawał dużo pozytywnych emocji.
Nie wiem czemu tak słabo go oceniasz ,ale to już twoja sprawa, że nie wyciągnąłeś nic więcej z filmu niż tylko "Przeciętny film z cyklu sportowych".
moja ocena 8/10 ( i nie jest wygórowana)

W 100 procentach zgadzam sie z przedmowca, mialem tak samo, odkladalem ten film az do teraz i wcale nie zaluje ze go obejrzalem. 9/10

Właśnie to raczej dlatego, że ten film tak przedstawiono. Znaczy, oni nie wygrali mistrzostwa, udało im się jedynie wejść do finału. Finału nie pokazano, więc chłopaki wyszli na bohaterów, bo udało im się wygrać. Co do wygranych w ostatnich sekundach, to futbol amerykański ma tak skonstruowane zasady, że wygrana jest możliwa w ostatniej sekundzie albo nawet i po czasie, gdyż gra toczy się, aż do jej przerwania(nie będę wyjaśniał dokładnie, jeśli interesuje, zachęcam do poznania zasad, warto). Nawet w zawodowej lidze NFL, średnio 6-7 meczy na kolejkę kończy się punktami w ostatniej akcji.

Film moim zdaniem rewelacyjny, zwłaszcza dla fanów fanów futbolu. Dodatkowo pokazuje, że życie nigdy nie jest przegrane, może być inspiracją dla niektórych. Prawdą jest, że takich filmów było mnóstwo, mniej lub bardziej udanych, ale bądźmy szczerzy, każdy patrzy na świat lepszym wzrokiem, gdy widzi, że komuś udało się wyjść z dołka, a gangi są dołem baaardzo głębokim. Pozdrawiam:)