... chociaż być może były takie zakusy . Stylizacja , scenografia owszem , scenariusz też myślę że oddaje realia tamtych czasów , ale atmosfery , zwłaszcza podkreślonej dobrą muzyką po prostu zabrakło . Oczywiście , jak to spotykam już w kolejnym filmie holenderskim , temat perwersji seksualnej z podkreśleniem katolickiego klechy jako homo-pedofila ... oraz totalnego zepsucia na szczytach małomiasteczkowej władzy . Warto obejrzeć , również ze względu na urodę głównej bohaterki - bez nastawiania się na jakieś arcydzieło . Polecam .