Dobra koreańska produkcja , która klimatem nie ustępuje swoim japońskim głośniejszym horrorom. Smutnawy koniec jak na ten gatunek.
A...
I znowu diewczynka o kruczoczarnych włosach. To już chyba jakiś schemat w azjatyckich horrorach.
No i co najważniejsze ten film nie ma nic wspólnego z gatunkiem animal horror , bo...
Nie wiele jest horrorów o kotach i każdy ma inny charatker i inny kraj pochodzenia. Warto więc zobaczyć wszystkie, ale żadne z nich dupy nie urywa. "Go-hyang-i: Jook-eum-eul Bo-neun Doo Gae-eui Noon" to pozycja do szpiku koreańska - motyw kota łączy sie z tu z duchem dziecka i całość jest stonowana i miejscami bardzo...
więcejFilm dla ludzi maltretujących zwierzęta i oby im sie żle przyśniło. Kto ogląda azjatyckie
horrory na pewno zauważy pewne, może nawet spore podobieństwo do takich filmów jak
Krąg, Klątwa czy Widmo. Całkiem fajnie zrobiony w pierwszej połowie nawet pare razy
podskoczyłem na krześle, a końcówka troche...
Se-yeun pracuje w sklepie ze zwierzętami. Gdy ginie jeden z jej klientów, dziewczyna postanawia zaopiekować się jego kotem. Od tej chwili Se-yeun jest nawiedzana przez ducha dziewczynki, której towarzyszy zielonooki kot. Niedługo po tym zaczynają ginąć ludzie z otoczeni Se-yeun.
Pozdrawiam :)
Lekko przynudza ale można obejrzeć.
Historia taka sama jak we wszystkich "japońca" - odszukaj moje ciało ....