PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5878}

Golem

7,1 5 180
ocen
7,1 10 1 5180
7,0 10
ocen krytyków
Golem
powrót do forum filmu Golem

Maraton wakacyjny 2009

ocenił(a) film na 9

W tym temacie dyskusję prowadzą uczestnicy wakacyjnego maratonu filmowego, co nie znaczy, że komentarze innych użytkowników portalu są niemile widziane - wręcz przeciwnie - włącz się śmiało do rozmowy, jeśli masz tylko ochotę :)

Więcej o maratonie wakacyjnym przeczytasz tutaj: http://www.filmweb.pl/blog/entry/494523/(+).html
_____________________

Uwaga!!! Komentarze w tym temacie mogą zawierać [SPOJLERY]

użytkownik usunięty
nawka

normalnie czekam z utęsknieniem na wpisy i policje.

ocenił(a) film na 9

Latający psie na jaką policje?

nawka

Proponuję sprawdzić rezultat podobnej zabawy przy filmie Nakarmić Kruki (chyba tam to było).

ocenił(a) film na 9
TURSKI

W miarę dobrą pamięć mam, wiem gdzie było. Awansowałam wtedy na kapusia (chyba tak to było). :)

użytkownik usunięty
nawka

chyba nie chodziło o ciebie... chyba że ty też po kryjomu dzwoniłaś na policje.

ocenił(a) film na 9

Dużo rzeczy robiłam i robię po kryjomu, ale tego akurat nie. Nie dzwoniłam i nie wołałam :)

nawka

heh, miałem nie oglądać tego Szulkina, ale skoro już kij w mrowisku... ;)

użytkownik usunięty
Lejzorek

jak ci się przypadkiem nie będzie podobał albo co gorsza nie zrozumiesz to pamiętaj numer 997.

i tam mi wyjaśnią wszelkie moje wątpliwości dotyczące filmu? ;)
szkoda, że nie znałem tego numeru, gdy oglądałem filmy Alejandro Jodorowsky'ego ;)

ocenił(a) film na 8
Lejzorek

dobre :P dzwonić na policję po interpretacje filmu hahaha- pomysł rodem z Bunuela czy Monthy Pythona :))

ocenił(a) film na 9
nawka

Zaczęłabym, że film ma klimat... Ale to wkurzy Latającego psa. Z czystej przekory bym tak napisała tylko. Dochodzić do sedna będę więc powoli. Już na kruchym lodzie krocząc. Załóżmy, że film operuje symbolami czy metaforami. Zostawiam tytułowego Golema, a nadgryzę wisielca.

Pojawia się z napisami początkowymi, przewija się w filmie, ale pod koniec znika. Znaczenie mu się przypisuje odcięcie od utartych, starych, powszechnych form myślenia; potrzebę bycia z samym sobą; regenerację przed trudnym wyzwaniem, czy w samotności szukanie wewnętrznego spokoju naprzeciw odnalezionej wiedzy tajemnej. W oparciu o mit Odyna, który sam powiesił się głową w dół na drzewie Yggdrasil, aby posiąść wiedzę, której pragnął - można się pokusić o przypuszczenie, że Szulkin chce w ten sposób zasugerować swoje odcięcie od świata mu wtedy współczesnego i swoją chęć uwolnienia od wszelkich ograniczających układów, hierarchii i wartości. Związane z tyłu ręce wisielca wskazują na brak możliwości działania. A Szulkin nie wierzył ponoć, że uda mu się nakręcić swoje filmy zaczynając od Golema - i spisał je najpierw w formie książek, tak na wszelki wypadek. Samo wprowadzenie jednej z postaci Wielkich Arkanów nadaje filmowi smak grozy, ale unika kiczowatości albo taniej zagrywki. Tak jak wprowadzane motywy szaleństwa też unikają mielizn. Białe myszki, okna w kamienicy otwierające się z trzaskiem synchronicznie raz za razem, sąsiad w stadiach maniakalnych/hipomaniakalnych który być może nie istnieje, dzieci jako lalki albo lalki jako dzieci. A wszystko w tonacji brązowej przy świetnym udźwiękowieniu. Na tym poprzestanę na razie w swoim bełkocie Panie Latający psie.

ocenił(a) film na 8
nawka

Dobry film nawiązujący trochę do O-BI O-BA oraz do ZAKAZANEJ PLANETY. W filmie podobało mi się sposób w jaki zagrał główną rolę Ś.P. pan Marek Walczewski, chociaż przyznam szczerze iż lepiej widziałem go w rolach komediowych. Takie skojarzenia mogą być powodowane tym, że grał on jedną z ról w jednym z moich ulubionych seriali komediowych, a mianowicie w 13 POSTERUNKU.
Co do samego filmu to miałem wrażenie jakbym oglądał japoński horror, i to nie dlatego, że film był straszny czy też nie, ale tak zagmatwany jak ów japońskie horrory. :)

ocenił(a) film na 9
nawka

Pozwolę sobie w tym miejscu wkleić link do ciekawego artykułu (przynajmniej dla mnie) m.in. o "Golemie" Szulkina:
http://www.etiudafilozoficzna.pl/Tematy/film/szulkin.html

nawka

Straszny mózgojeb z tego filmu. Obejrzałem go po raz trzeci, a po raz drugi na nowo zrozumiałem... a przynajmniej tak mi się wydaje. Co prawda, wciąż nie wiem do końca jaki jest CEL, ale wiem, że Marek Walczewski zagrał tu wybitnie. Dobrego mego zdania o tym, nieżyjącym już,
aktorze nie był w stanie zmienić fakt dorabiania sobie przez niego w pewnym kretyńskim sitcomie Ślesickiego.

Deix_z_gwiazdkom

To ja już rozumiem o jaką policję szło latającemu psu, o tę z "13 posterunku" ;)

ocenił(a) film na 7
nawka

NA GLINIANYCH NOGACH

nie to jak powstał człowiek, lecz w jakim celu powstał jest pytaniem istotnym według "Golema". klimatyczny na pewno jest ten film, a klimat budowany jest poprzez brud, syf i malarię. są też świetne fragmenty z 'szalejącymi' oknami aresztu śledczego, mające zapewne oddawać niepokój naszego glinianego bohatera. świetnie wypadli aktorzy (Walczewski, Majchrzak, Janda). "Golemem" prawdopodobnie inspirował się Konrad Niewolski kręcąc w 2006 r. "Palimpsest".

co do już mojego tylko osobistego gustu, raczej mi się podobały momenty niż sam film jako całość. oglądało mi się Golema jedynie dobrze, a bez szału.

użytkownik usunięty
sten44

"klimatyczny na pewno jest ten film, a klimat budowany jest poprzez brud, syf i malarię" a czego się spodziewałeś ? przecież to cały Szulkin.

A sam film genialny,mimo że najsłabszy z Szulkinowskich science-fiction.

i jeszcze ktoś napisał,że luźnie nawiązuje do "O-bi,O-by",tylko że jest raczej odwrotnie,bo to Golem był pierwszy ;)

użytkownik usunięty




Dla mnie to najlepszy film szulkina.

ocenił(a) film na 9

Wymyślał je chyba w czasie zbliżonym i wzajemnie te filmy ze sobą nawiązują relacje? <jak to brzmi dziwnie> Biorąc pod uwagę, że widziałam tylko Obi Oba i Golema nie mogę stwierdzić, czy najsłabszy czy nie. Dziś obejrzę Wojnę Światów - taki mam plan - i spodziewam się tego samego poziomu, czyli wysokiego. pzdr

użytkownik usunięty
nawka

Nie dzieją się w tej same ''rzeczywistości'' ,universum czy jak to okreslic... ale sa analogią do ówczesnej(i pewnie naszej też) rzeczywistości oczywiscie :) i wszystkie wpisują się w w szeroko rozumiany ''dystopian''.Na tej płaszczyźnie można je połączyc ale jakiegoś większego zamysłu tu nie dostrzegam szczerze powiedziawszy.

Tak , poziom wszystkich jego SF (o ile wypada w ogóle tak to nazywac) jest bardzo wysoki.

ocenił(a) film na 9

Widziałam dwa filmy jego jak dotąd, więc moje zdanie mało się liczy. Ale te dwa łączę ze sobą za pomocą logiki złego snu, śnionego w oparciu o zafajdany socjalizm. <interpretacja na własne potrzeby>
Antyutopia jak najbardziej :)
Czy jest to sci-fi? Szczerze, to nie wiem. Będą i tacy, co powiedzą, że jest. Inni, że nie jest, bo to coś więcej. W zasięgu ręki wydaje się możliwość stworzenia przez medycynę Golema. W filmie i lekarze z 'wzorca' wycieli bohatera i Holtrum marzył o istocie doskonałej, taszczył piec, kombinował, a no i płodził dzieci :) Miriam szyła lalki, co mi się kojarzy w sposób pewien też ze stwarzaniem sztucznych żyć. Telewizja w studiu tworzyła tłum ludzików? Że zniknęli oni nagle. A jeszcze - jako że system totalitarny chce wyhodować sobie obywatela, czuje się tę pogardę dla życia jako takiego.

Po pierwszym razie jak obejrzałam Golema, byłam przekonana, że postać Studenta (wg mnie fantastyczna rola Krzysztofa Majchrzaka) nie istnieje, że jest on wytworem wyobraźni Pernata. Po drugim razie też mogłabym nagiąć argumenty na takie rozwiązanie, ale z drugiej strony świadomość nie chodzenia na kompromis myślącego człowieka przeciwstawiającego się jakiejś wg niego złej ideologii, która to skutkuje 'wariactwem' ma wydźwięk pesymistyczny i jakoś perwersyjnie piękny. Taki niepokój to plus.

Można by połączyć przez bohaterów Obi Oba i Golema - w sumie nawet tych, których grają ci sami aktorzy. Coś w stylu, co się stało później. Ale to mogą być tylko moje urojenia ;) pzdr

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones