Myślałam że to będzie film w stylu " widywało się gorsze", Ale niestety to jest ten film który podpada pod kategorię " gorsze" w wyrażeniu. Gra aktorska drewniana jak sekretarzyk babci. pomiędzy wciśnięte ni w 5 ni w 10 jakieś mistyczne bzdury. Stroje zupełnie nie z tej epoki. główny bohater nie jest nawet przystojny(oczywiście różne są gusta ale nawet jeśli ktoś uwielbia np wysokich rudzielców z dużymi stopami, nie powinni oni grać przystojniaków w filmach, bo to nie jest standardowa "przystojność" ). No i ten aparat bohaterki! Znaczna większość ludzi po niezbyt długim czasie mówi z dobrą dykcją, a nie jakby nie przełknęli jeszcze śniadania. Nie mogli pójść w stronę klasycznych "ohydnych okularów"? na pewno byłoby taniej, a widać wyraźnie że mieli napięty budżet