Przez cały seans ściskało mnie w dołq (na pewno nie z głodu), nie pamiętam żebym kiedykolwiek podczas oglądania filmu ze słuchawami na uszach wrzeszczała na cały dom:"zostawcie go s*syny!"
11/10 jako jedyny
Oj zgodzę się! To był drugi (pierwszy - słodko-gorzkie życie) koreański film jaki widziałem i wielkim stopniu przyczynił się do tego, że pokochałem to kino. Zdecydowaniem wszystkim polecam :)