O trzech przyjaciołach, którzy w młodości poświęcają się nauce i unikają marnowania czasu na imprezy licząc na zrobienie kariery. Po 10 latach żaden nie osiągnął celu pomimo wysiłków. Aż do momentu, kiedy jeden z nich, chemik, odkrywa, że kompleks witamin, nad którym pracuje, jest tak naprawdę lekiem, który wywołuje ogromną euforię. No cóż i dalej jak w Breaking Bad tylko na wesoło. To film, który w żadnym momencie nie jest i nie ma być niczym innym jak rozrywką. Ale sporo osób (w tym ja) może do pewnego stopnia identyfikować się z bohaterami. To wszyscy ci, którzy poświęcili życie wiedzy i pracy „uniwersyteckiej” lub nauczycielskiej. Zapomnijmy na chwilę o problemach i oddajmy się niezłej zabawie.