Jak ten Kacper nagle zaczął lewitować (unosić się nad ziemią). Wiadomo, że to niemożliwe, ale w filmie chodziło o to, że on na prawdę lata, czy to tylko złudzenie Wojtka i Oli.
A jak myślisz?
To jest film, więc może być jak chcesz.
W Niberlandi jest to normalne że dzieci latają.
Ale akcja tego filmu nie dzieje się w Nibylandii... ani w żadnym innym miejscu, gdzie latanie jest powszechne..
Wojtkowi i Oli zaszkodził chyba barszcz wigilijny, ot co :-)
Takie w sumie niewiadomo co z tego filmu było. WG mnie propaganda do poprawy wskaźnika przyrostu naturalnego (głupie ale tak to wyglądało) XD
Kacper wypił wcześniej 5 puszek Red Bulla i tak to się skończyło
To była metafora, osiągnięcia niemożliwego (marzenia), kiedy bardzo się do tego dąży, nawet za cenę utraty czegoś co już mamy.