Internet twierdzi co innego jakoś ;>

A co do charakteru, to aktor rolą nie pokazuje prawdziwego oblicza i dziwi mnie takie podejście. Do tego jedyną osobą która jest winna jej reputacji jest ona sama, bo nikt nie chciał z nią pracować ;>

Wiem o tym, ale role w jakich aktor gra też są ważne. Przecież mogła się nie zgodzić. Ja np nie spodziewałem się że zagra w takiej roli i byłem niemile zaskoczony. Jak dobrze że 1LoT obejrzałem przed tym filmem. Jak dla mnie to już koniec Eriki. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Aktorka którą wyrzucono z poprzedniego studia za zachowanie i przez kilka lat nie otrzymała roli nie może pozwolić sobie na wybredność.
Akurat taka rola wymagała sporo odwagi i poświęcenia. To nie jest powód by płakać, że aktorka nie gra więcej niewinnych uczennic.

Ale inaczej bym to odczuł gdyby kto inny zagrał tą rolę, bo tak nie do końca mi się wydawało że ona tam tak świetnie pasuje. Tak, przyzwyczajony do jej ról w których lepiej sie czuje. Do tego filmu równie dobrze można by było dać Asami (przynajmniej nie było by jej szkoda) Bo ja mam swój taki podział, może ci się wydać śmieszny:na normalne japonki i nienormalne. Te pierwsze do których należy Erika np. idealnie sprawdzają się w rolach dramato/melodramtowych. Te drugie to odrzucające swoim zachowaniem grające w psychicznych horrorach w których specjalizują się Japończycy. Nie mówię że Erika juz jest jakaś nienormalna, bo to było głupie z mojej strony, ale moje zbulwersowanie jest chyba uzasadnione, nie?

Właśnie ten podział jest dziwny. O talencie świadczy właśnie umiejętność spełnienia się w wielu rolach
Stąd zbulwersowanie jest nieuzasadnione. Rozdzielasz ludzi po tym w jakich rolach grają mimo, że nie ma to nic wspólnego z prawdziwymi osobami.

Moim zdaniem jest. Ten podział jest po to żebym mógł rozróżniać-przykład:Koizora vs Machine girl. Wiem że nie mają oni nic wspólnego, ale samo to do jakich ról się deklarują to mi daje wystarczającą opinię.

Zapominasz, że niewielu aktorów ma luksus wybierania sobie ról. O ile Ci sławni maja dowolność wyboru, bo ich na to stać, a Japońskie idolki mają role dobierane przez managerów pod swój image, to znakomita większość aktorów i aktorek bierze to do czego się dostanie.
W szczególności takie z którymi nikt przez lata nie chciał pracować ;)

No tak, jeśli chodzi akurat o Erikę to nie miała ostatnio dużego wyboru. Już po wcześniejszych skandalach obniżyła sobie reputację, ale to jeszcze było do przełknięcia(a jeśli chodzi o Japonki jestem bardzo wyrozumiały, ponieważ wiem że są zdolne do wszystkiego), ale ten film to był jej zły ruch że tak powiem. Zobacz jak teraz jest o niej cicho. Nie wydaje mi się że teraz jakby dostała nową rolę(z powrotem w jakimś melodramacie) to pomogło by jej. Nie wiem co ona chciała osiągnąć. Bo to było takie rozbicie. Inaczej bym patrzył jakby była AV model. Nie miałbym wtedy żadnych zastrzeżeń. Ale jeśli nią nie jest, to dla mnie ten film to jej największy skandal i nie tylko ja tak uważam.

Chyba jednak osiągnęła co chciała skoro otrzymała główną rolę w jakiejś tegorocznej dramie, a w zeszłym roku ponownie miała główną rolę w filmie ;>

Nic mi o tym nie wiadomo, możesz uchylić rąbka tajemnicy? ;>

http://asianwiki.com/Erika_Sawajiri

O czym są specjalnie nie wiem, ale drama wygląda jak typowy slices of life, a film to pewnie dość lekki dramat z wybitnie przewidywalną fabułą.

Ok, dzięki za info. Dramę chyba sobie odpuszczę, ale na film chyba się skuszę :)