Przed chwilą czytałem na Filmwebie o jednej produkcji o Herkulesie. Teraz to. Jest sezon na
mitologię w wydaniu amerkańskim czy co się dzieje?;d
Jeden z the Rockiem zapowiada się na fajne, mocne kino akcji z facetem, który bez charakteryzacji wygląda jak Herkules, a drugi film to wersja z lalusiowatym Kellanem Lutzem, który walczy o miłość - czyli Hercules w Zmierzchu, nawet kilku aktorów ze Zmierzchu czy innych filmów/seriali dla panienek.
Well said! :D
Widziałem póki co tylko jeden trailer - ten z Lutzem - i muszę przyznać, że prawie od razu chciałem go wyłączyć. Rock to Rock, z reguły jest filmy z nim są takie jakich się można spodziewać. Mam tylko nadzieję, że z tego filmu a'la "Zmierzch" nie zaczną walić trylogii... czy nawet dalej. "Hercules i Skrzynia Umarlaka" "Hercules i Czara Ognia" etc.
Asylum nie śpi nigdy :D a tak serio to ciekawe kiedy wypuszczą jakiś trailer do Herkiego z The Rockiem, oby nie było w nim takich tanich efektów specjalnych jak w tym badziewiu z Lutzem, chodzi mi głównie o te widoki miast i krajobrazy antycznego świata jakby wklejone żywcem z painta... tragedia
Ogólnie jadą na fali SF/Fantasy bo teraz jest moda. Tylko po kiego grzyba tam dają Rocka, przecież on grać nie potrafi co gorsza w każdym filmie jest taki sam, ręce opadają.
Obawiam się że od Rocka to każdy lepszy a jak już nie potrafią nikogo znaleźć to chociaż niech wezmą Roland Kickinger lub Pana z "niema lipy" kogokolwiek, bo będzie to samo z Jasonem Mamoą. Sorry ale duży biceps nie ma nic wspólnego z grą aktorską.
Problem w tym że Szwarcenkiciuś mimo że go dużo osób nie lubiło to chociaż potrafił grać a obecni pseudo kulturyści nie mają za grosz talentu i co gorsza mają się za nie wiadomo kogo.
No tak. Osobiście moje gusta są zdecydowanie inne niż filmy z the rockiem czy czymś tan tym poziomie. Jednak wole obejrzeć kolejny gore movie w stylu Rock skacze po ludziach i jest sieka w stylu hollywoodu niż robienie z następnej legendy (mitu czy tam uj wie) przyczułka dla kolejnej sagi z cyklu twilight.. tak to wyglądało.. fuj fuj