Film zapowiada się znakomicie! Bardzo dobrze, że wreszcie powstał film ukazujący akcję „Hiacynt”. Wielkie brawa i czekam z niecierpliwością!
niestety tak, nie wiem czym ofiary akcji Hiacynt zasłużyły sobie na taką naiwną fabułę, nasz polski Alain Delon mknie po fabule jak po sznurku. Na plus świetny klimat neo noir, na minus żenujący montaż jak z Sexify
Dokładnie i tym samym temat zmarnowany bzdurnym scenariuszem o gejach dla netflixa.
To nawet nie pokazuje po co ta akcja była i czemu miała służyć. To było szukanie haków na poważnych ludzi (głównie kler i opozycja), a nie męskie prostytutki. Na szybko można napisać ciekawszy dramat polityczny a nie tani love story dla gejów.
akcja hiacynt była wymierzona przeciw opozycji i co więcej: teczki jeszcze bardzo długo po upadku komuny były 'przydatne'.