PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537558}
5,2 17 814
ocen
5,2 10 1 17814
1,9 8
ocen krytyków
Historia Roja
powrót do forum filmu Historia Roja

nawet nie pójdzie na ten film, ale wstawi 10, walnie patetyczny frazes i będzie hejtować każdego kto nie będzie uważał powstania tego filmu za największe wydarzenie od czasu zmartwychwstania Chrystusa, oskarżając o bycie agentem Rosji/Niemiec/Brukseli/Tuska/lewaków/Żydów/Latającego Potwora Spaghetti/ zombie-nazistów/ mumii Tutenchamona/ kosmitów/Sharknada i będzie wówczas uważało, że spełniło patriotyczny obowiązek ?

ocenił(a) film na 7
Bonechewer

Nie mamy jednak dość wiedzy, co to są mity i co to są bzdury. Propaganda, czyli również nauczanie , zrobiło swoje w czasach powojennych, a i w ostatnim ćwierćwieczu, aby w nas pojmowanie rzeczywistości w odniesieniu do tamtych lat było jednak nieprawdziwe. Teraz nie ma w Polsce nauczania historii, języka polskiego, wychowania fizycznego, etyki i kultury. O piramidach coś nasza młodzież wie, języka polskiego używa się jak w dawnych powieściach przygodowych murzyni angielskiego w bantustanach a wychowanie fizyczne jest dla paru dzielnych w klasie, którym akurat rozładowały się baterie w smartcośtam. Kultura więc to obejrzenie filmu w kinie z udziałem michy czipsów i wiadra pepsi, bo tak jest cool, to takie amerykańskie, ach, ach! Ale na szczęście to mamy w genach, że mimo tej powierzchownej szmiry naszego wizerunku są w nas ukryte pokłady ogromnego patriotyzmu, wrażliwości na krzywdę, potępienia dla zła. To z nas tworzą się prawdziwi bohaterowie, choć nas w szkole przez lata nie uczyli obiektywnie takich pojęć jak np. patriotyzm. A co to nacjonalizm, faszyzm, antysemityzm, homofobia - słowa rzucane przez polityków, jeszcze gorzej uświadomionych od nas na temat znaczenia tych słów.

Bonechewer

NZW, tak samo jak NSZ i NOW, było bojówką partyjną. A członkowie Obozu Wielkiej Polski, ONR-u, RNR "Falangi" i częściowo SN byli zafascynowani Mussolinim i włoskim faszyzmem, i w dużej mierze na tym wzorowali swój program polityczny i społeczny.

Tylko Armia Krajowa była ponadpartyjnym podziemnym Wojskiem Polskim.

użytkownik usunięty
Racen

podaj przykład "faszystwoskich poglądów" NZW??? Ale tak serio....

ocenił(a) film na 1

Do najważniejszych należy przede wszystkim skrajny nacjonalizm ,który był ściśle połączony z ksenofobią tzn. (chcieli się pozbyć Żydów i i Ukraińców z Polski nie tylko komunistów). Ich agresja była skierowana ,także w mniejszości. Oprócz tego tak jak faszyści gardzili demokracją czego najlepszym przykładem jest to ,że jawnie pragnęli utworzenia państwa narodowo-katolickiego. Oczywiście nie znaczy to ,że wszyscy członkowie są od razu faszystami lecz ich program posiadał cechy charakterystyczne dla tej doktryny. I nie ma sprawy Bonechewer trochę przesadziłem z tym brakiem szacunku.

użytkownik usunięty
Racen

Nie, ja nie pytałam o Twoje wyobrażenia, ani o obiegowe opinie, poproszę o konkrety, przykłady, źródła...

Racen

I właśnie najsmutniejsze jest to, że nie udało się pozbyć Żydów z Polski. Może teraz nasz kraj nie byłby tak bezczelnie opluwany i haniebnie oczerniany. Nie twierdzę, że cała historia Polski jest jasna i przejrzysta, są w niej również strony zroszone krwią z winy Polaków. Jednak nigdy nie wolno dopuścić do tego, żeby nasza ojczyzna była szkalowana, nigdy nie wolno dopuszczać do tego, żeby słowa "Jestem dumna/dumny z bycia Polakiem" były uważane za ksenofobiczne. Nie wolno dopuszczać do tego, żeby człowiekiem honoru był nazywany komunistyczny pachołek, a żydowski manipulator na arenie międzynarodowej wysnuwał twierdzenia, że Polska podczas II WŚ zabiła więcej Żydów niż Niemców! W dzisiejszych czasach wszyscy, którzy chcą szczerego dobra dla swojej ojczyzny są nazywani faszystami. Polska jest mi niezmiernie miła, jest moim domem i moja matką, a przez to że śmiem podczas świąt narodowych maszerować z flagą Polski, z dumą wypisaną na twarzy i uśmiechem na ustach - jestem nazywana faszystką przez niejedne manipulatorskie media!
Musimy pamiętać skąd pochodzimy, pamiętać kim byli nasi przodkowie i za jaką sprawę oddawali swe życia!

ocenił(a) film na 6
monika1939

Zadziwia mnie ta polska awersja do własnej historii i wręcz masochistyczna potrzeba rozdrabniania historii na jak najmniejsze elementy uwypuklając tylko to co było złe. Amerykańscy żołnierze łamali różnego rodzaju konwencje mordując wielu poddających się nazistów bez osądu. Czy ktoś zwraca na to uwagę? Myślę, że prawie nikt bo wszyscy widzą nazistów jako grupę ociekającą złem i przemocą więc wielu sądzi, że to przecież normalne i zgodne z etyką. Znamy przypadki nazistów, którzy nie koniecznie trzymali się nazistowskiej doktryny, Niemcy próbują kręcić o nich filmy bo wiedzą, że w ten sposób poprawią swój wizerunek. Wszystkie poważne narody świata kręcą filmy o swoich bohaterskich żołnierzach. Rosja o bohaterskiej Armii Czerwonej. Amerykanie o swoich bohaterskich "jankesach", którzy dopuszczali się tu i ówdzie gwałtów na wyzwolonych spod okupacji kobietach. O tym się nie mówi bo ludzie wiedzą, że w każdym stadzie znajdzie się czarna owca i to zupełnie normalne a negowanie pozytywnego całokształtu pewnych grup wyciągając jakieś brudy jest sprzeczne z interesem narodowym i krzywdzi tych ludzi, którzy na szacunek zasługują. Tak jest w przypadku wyklętych. Owszem mamy kilka czarnych owiec ale co z Nilem, Pileckim, Zaporą i całą resztą? Irytuje mnie ta chora próba udowodnienia wszystkim naokoło, że przecież było tylu złych Polaków i trzeba się wstydzić. Wstydźmy się, wstydźmy za wszystko. Mamy najliczniejsze grono "sprawiedliwych wśród narodów świata" ale przecież, ktoś tam gdzieś tam zabił żyda więc jesteśmy antysemitami. Mamy grupę bohaterów, którzy zwalczali komunizm i przyczynili się do spowolnienia zagnieżdżania się go w naszym kraju ale przecież, ktoś tam gdzieś tam nosił orzełka na czapce, mordował i grabił więc połóżmy się krzyżem i żałujmy. Do póki pewna grupa ludzi nie zrozumie, że sami musimy zadbać o swój interes narodowy i o swój wizerunek to nikt za nas tego nie zrobi. Wszystkie liczące się narody doskonale o tym wiedzą. Szkoda tylko, że Polacy nadal udają specjalistów od etyki i moralności negując wszystko co dobre w naszej kulturze.

Nefario

Niestety, polityczna poprawność, wszechobecna "tolerancja" doprowadzą w końcu do upadku naszej kultury i tradycji jeżeli młode pokolenie samo o nią nie zadba i nie będzie krzewiło tego, co w Polsce najlepsze.

monika1939

W 1968 Moczar próbował pozbyć się Żydów z polski, i w dużej mierze mu się to udało. Jemu i jego stronnikom, którzy później założyli Zjednoczenie Patriotyczne "Grunwald". Twierdzisz, że było to działanie dobre dla Polski?

Co konkretnie rozumiesz przez "bezczelne opluwanie", "szkalowanie" i "haniebne oczernianie"? Używasz określeń wartościujących nacechowanych negatywnie, nie precyzując, o co chodzi.
Kto konkretnie uważa, że wyrażanie dumy z polskiej narodowości jest ksenofobiczne? Podaj proszę pięć nazwisk ludzi, którzy tak twierdzą.
Kogo nazywasz "żydowskim manipulatorem" - kto wysuwa twierdzenia, że Polska podczas II WŚ zabiła więcej Żydów niż Niemców?
Kto konkretnie nazywa faszystami tych, którzy chcą dobra dla swojej ojczyzny?
Przy okazji: używasz przymiotnika "żydowski" tak jakby oznaczał coś negatywnego. Fraza "żydowski manipulator". A czy gdyby ktoś tu użył frazy "polski manipulator", to uznałabyś to za neutralne sformułowanie?

Żydami byli/są m.in. Jezus, Apostołowie, św. Paweł, większość pozytywnych postaci z Biblii, Józef Flawiusz, Filon z Aleksandrii, Mojżesz Majmonides, Uriel Acosta, Baruch Spinoza, Sabbataj Cwi, Samuel ibn Tibbon, David Ricardo, Jakub Frank, Benjamin Disraeli, Ludwig von Mises, Ayn Rand, Frank Chodorov, Robert Nozick, Michał Waszyński, Konrad Tom, Henryk Wars, Walter Block, Richard Epstein, Milton Friedman, Woody Allen, Simon Montefiore i wielu innych wspaniałych i wybitnych ludzi.

Żydzi wnieśli wielki wkład w kulturę wielu krajów - na ogół wkład pozytywny. Czym byłby Hollywood bez braci Warner (Żydów, założycieli Warner Bros), bez Samuela Goldwyna, Marcusa Loewa, Louisa Mayera (Żydów, założycieli Metro-Goldwyn-Mayer) i wielu innych?

Z kolei pół-Żydami byli m.in. Barry Goldwater i Stefan Kisielewski.

Trojden

Skoro dla moniki1939 (nie wiem, czy to przypadkiem nie jej rocznik, wtedy pamiętałaby 1968) pozytywne byłoby oczyszczenie Polski z Żydów, to może też ze Ślązaków, Kaszubów, Ukraińców, Białorusinów, Litwinów, Niemców, Łemków, że nie wspomnę o tfu, muzułmańskich Tatarach. Toż to po prostu czujność czekisty. Każdy, który ma coś do ukrycia (krypto Żydzi, długie listy publikowane w prasie i na portalach prawicowych), lub kultywuje swoją narodowość (wiadomo V-kolumna) nie zasługuje na zaufanie. Może Szopen nie tylko ukrywał w kwiatach armaty (w końcu syn Francuza), a Jan Henryk Dąbrowski to przecież wnuk pruskiego generała, że nie wspomnę o Koperniku, który gadał po niemiecku w domu. Trzeba powołać nowy pion w IPN i oczyścić historię z niepewnych elementów. Wiwat Śniadek i jego postulat usunięcia Wałęsy z podręczników historii.

bazant57

Nie sądzę, żeby rocznik 1939 był jej rocznikiem - te roczniki zwykle nie mają dostępu do internetu i nie oglądają filmów anime z lat 80., 90. i 2000. Pewnie ktoś nagadał jej głupot, w które uwierzyła. I być może ona nie uznaje istnienia czegoś takiego jak naród kaszubski, naród śląski, naród łemkowski itd. A skoro jest przeciwko Żydom, to może muzułmanie są dla niej sojusznikami? Bo muzułmanie z reguły mają negatywny stosunek do Żydów.

Jan Henryk Dąbrowski był synem Niemki z Saksonii i do końca życia mówił z niemieckim akcentem. Kopernik był synem Niemki. Bolesław Chrobry był synem Czeszki, a kolejni władcy Polski zawsze mieli w sobie domieszkę obcej krwi, np. Jagiełło był pół-Litwinem, pół-Rusinem. Zresztą nie wiadomo, czy przodkowie Piastów nie byli Normanami, tak jak np. Rurykowicze na Rusi. Nie wiadomo, czy Piastowie byli pochodzenia rdzennie słowiańskiego.
Jan Andrzej Morsztyn też miał niemieckie korzenie. Szymon Szymonowic był Ormianinem.

A tak całkiem na poważnie: Kopernik brał udział w obronie zamku w Olsztynie przed zakonem krzyżackim, władcy Polski na ogół służyli Polsce niezależnie od pochodzenia, Dąbrowski był lojalny wobec Polski, a w wielu krajach wielu wybitnych przedstawicieli danego narodu miało obce pochodzenie, co jednak nie czyniło ich zdrajcami ani podejrzanym elementem.

W sumie ciekawe, że dla Leszka Bubla, Henryka Pająka, Kazimierza Świtonia i podobnych im ludzi podejrzani i wrodzy byli/są zarówno ludzie otwarcie deklarujący swoją żydowskość, jak i ludzie, którzy zmienili nazwiska, bo np. ich żydowskie pochodzenie nic dla nich nie znaczyło i chcieli się od niego odciąć.
Czyli gdy Żyd przyznaje się do swojej żydowskości, to źle, a gdy się nie przyznaje, to też źle.

Tylko co to wszystko ma wspólnego z Wałęsą? To nie nienawidzący Wałęsy pisowcy są tropicielami Żydów, w tym Żydów o zmienionych nazwiskach - zresztą Agata Kornhauser-Duda i Bronisław Wildstein też mają pochodzenie mojżeszowe. Tropicielami są ONR-owcy, PPN-owcy, NOP-owcy, Wszechpolacy i ich zwolennicy. Wiem, że PiS flirtuje z nacjonalistami, jednak to nie oznacza, że jest z nimi tożsamy.

Uważam, że bzdurną argumentację należy cierpliwie rozbijać, a błędy w rozumowaniu ukazywać i obnażać. Zawsze jest szansa, że adwersarz zmieni zdanie w obliczu dowodów. Bo zmiana zdania w obliczu dowodów jest oświeceniem, nie porażką. A nikt nie rodzi się z niechęcią/nienawiścią do Żydów ani innowierców. Podobnie, nikt nie rodzi się homofobem. Ani nikt nie rodzi się mizoginistą, rasistą, ksenofobem, komunistą, nazistą, faszystą, islamistą, katolikiem, hinduistą itd. W momencie urodzenia nie ma się żadnych wyrobionych poglądów ani przekonań. Nikt nie rodzi się z wiarą w Boga ani z umiejętnością posługiwania się jakimś językiem.
A to, co wrodzone i pierwotne, jest ważniejsze od tego, co nabyte. Bo to, co nabyte, można zdjąć, modyfikować lub kształtować. Można się tego wyzbyć. Można zmienić poglądy. Można zmienić wyznanie. Można zmienić narodowość.

Dorosły człowiek zwykle postrzega wszystko przez pryzmat własnego ego i przez pryzmat tego, co nabył w ciągu życia - przez pryzmat wpojonych przekonań, wychowania, kultury, kontekstu społecznego itd. A warto czasem spojrzeć na wszystko bez tych filtrów, tylko z perspektywy noworodka. Dokonać resetu umysłu.

Trojden

Wspomniałem Wałęsę, bo wypowiedź Śniadka jest balonem próbnym zmian "mitu założycielskiego" i uczynienia L.K. rzeczywistym przywódcą "Solidarności". Biorąc pod uwagę teksty prezesa o jednolitej wykładni dziejów w nauczaniu historii, ma to wiele wspólnego z ewentualną reinterpretacją wydarzeń. W końcu jest już w Kielcach rondo im. Brygady Świętokrzyskiej NSZ, wobec której historycy nie byli zbyt łaskawi. 9. Warmiński Pułk Rozpoznawczy przyjął też imię mjr. Szendzielarza „Łupaszki” mimo protestów mniejszości narodowych. A swoja drogą mam wrażenie, że "dobra zmiana" w historii zmierza do wymazania istnienia PRL-u...

bazant57

No i wykrakałem. Chcą unicestwić PKiN w Warszawie, jako symbol sowieckiej dominacji. Co najciekawsze został wpisany na listę zabytków za czasów, gdy L.Kaczyński był Prezydentem Warszawy. Ponadto stanowi czyjąś własność, że nie wspomnę o walorach użytkowych. Idąc tym tropem należy wyburzyć MDM i połowę budynków ministerstw, zrealizowanych za czasów Józefa S. i w dodatku w stylu socrealistycznym. Ciekawe ilu pokoleń rządów "jedynej słusznej" będzie wymagało wymazanie istnienia PRL-u ze świadomości Polaków. 45 lat władzy PZPR nie wystarczyło na wychowanie "nowych Polaków (choć niektórzy świetnie sprawdzają się w obecnych realiach).
W Poznaniu stoi Zamek Cesarski, zbudowany dla Wilhelma II, wraz z całym kwartałem podobnych mu stylowo budynków. Miały symbolizować dominację pruską w zniemczanym Posen. Gdy otwierano stojący tam budynek Opery, wygłoszono przemówienie że "nigdy w tym gmachu nie padnie słowo po polsku". A w obecnej siedzibie Collegium Maius UAM mieściła się Komisja Kolonizacyjna, której zadaniem było wyrugować Polaków z ziemi. Pomimo tego, gdy po ponad wieku Poznań był znów polski, zlikwidowano jedynie pomnik kanclerza Bismarcka. Również w 1945, pomimo głosów o potrzebie zlikwidowania Zamku (mieściła się tam w czasie wojny siedziba gestapo), niczego takiego nie zrobiono. Długie lata była też na budynku, w którym urodził się późniejszy feldmarszałek Hindenburg, tablica pamiątkowa (zniknęła niedawno). Nie wykreślamy (póki co) z naszej historii czasów zaborów. Ich pamiątki materialne pokazują, że nie daliśmy się jako naród.
Mam nadzieję, że obecnie rządzący w swej polityce historycznej nie posuną się tak daleko, jak pewien gość z wąsikiem, który budował coś na tysiąc lat, a starczyło na 12-cie.

bazant57

Kontynuując wątek, z pewnym zdziwieniem przeczytałem o precedensie w Warszawie zaraz po odzyskaniu niepodległości w 1918 - rozbiórce Soboru św. Aleksandra Newskiego na Placu Saskim oraz reszty cerkwi, poza jedną na Pradze i drugą na terenie cmentarza prawosławnego. Po czymś takim rzeczywiście rozbiórka PKiN to pikuś. Ani wojujący z chrześcijaństwem Turcy osmańscy, ani uczestnicy Rekonkwisty na Półwyspie Iberyjskim nie poszli tak daleko. Inaczej nie byłoby Hagia Sophi, ani Mezquity w Kordobie.

bazant57

Ostatnio premier stwierdził, że w 1968 roku nie było Polski. Czyli tym samym stwierdził, że on nie urodził się w Polsce, bo urodził się w 1968 właśnie. To odnośnie wymazywania istnienia PRL-u.

Czyli może w takim razie Morawiecki urodził się w ZSRR, a tow. prokurator Piotrowicz był sowieckim prokuratorem i należał do sowieckiej partii komunistycznej. Jeśli tak, to ciekawe, że to już pisowcom w ogóle nie przeszkadza...
Przy okazji, to ciekaw jestem, jak pisowcy by zareagowali, gdyby ktoś opublikował w internecie zdjęcie tow. Piotrowicza w mundurze oficera NKWD. Czy by się z tego śmiali i czy Piotrowicz sam by się z tego śmiał, czy raczej by zawiadomili prokuraturę podległą Ziobrze.

Unicestwienie PKiN-u to pomysł Radosława Sikorskiego, więc widać w tej kwestii pisowcy go popierają, choć tego nie przyznają.

I ostatnio premier złożył kwiaty na grobach żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ - akurat tej, której oficerem był Herbert Jung vel Jura "Tom", agent gestapo. Ale ta brygada zabijała komunistów, więc musiała być fajna.
Należy zaznaczyć, że choć w jej składzie był "Tom", to brygada ani razu nie walczyła u boku Niemców przeciw Polakom. Natomiast kilka razy zdarzały się jej pomniejsze starcia z Niemcami. Choć nie jest jasne, czy Niemcy, w momencie atakowania jej, wiedzieli, kogo mają przed sobą. Bo o ile wiadomo, to zdarzało się, że Niemcy myśląc, że mają do czynienia z oddziałem AK, atakowali jakiś oddział NSZ.

Ogólnie to moim zdaniem, stawianie w jednym szeregu Fieldorfa "Nila", Siedzikówny "Inki", Bernaciaka "Orlika", Sojczyńskiego "Warszyca" i Dekutowskiego "Zapory" obok Dziemieszkiewicza "Roja", Rajsa "Burego", Zadzierskiego "Wołyniaka", Pazderskiego "Szarego" i Kurasia "Ognia", jest obraźliwe dla tych pierwszych. Jest stawianiem żołnierzy podziemnego Wojska Polskiego - zbrojnego ramienia Rządu RP na Uchodźstwie obok partyjnych bojówek. Chyba każdy żołnierz by się obraził, że stawia się go w jednym szeregu z partyjnymi bojówkarzami. Podobnie Fieldorf, Siedzikówna, Bernaciak, Sojczyński i Dekutowski by się obrazili, gdyby postawić ich w jednym szeregu z inną partyjną bojówką - GL-AL.

A przecież 1 marca został ustanowiony dniem pamięci żołnierzy wyklętych dlatego, że tego dnia w 1951 straceni zostali członkowie IV Zarządu WiN, którzy byli wcześniej w AK (a wcześniej w Wojsku Polskim II RP). W AK, a nie w bojówkach partyjnych jak NZW, NSZ, NOW czy GL-AL.
Nie można stawiać w jednym szeregu żołnierzy konspiracyjnego Wojska Polskiego i bojówkarzy partyjnych tylko dlatego, że jedni i drudzy byli antykomunistami.

Jakby nie patrzeć, żołnierze Waffen-SS też walczyli z komunistami, i dlatego niektózy ONR-owcy, Wszechpolacy i inni skrajni nacjonaliści uważają za autorytet Leona Degrelle.
UPA też walczyła z komunistami, jednak jej już polscy nacjonaliści nie uważają za bohaterską ani patriotyczną formację, bo UPA była antypolska. Czyli moralność Kalego.
Polacy nie mają z Belgami zatargów historycznych, więc nazistowskiego kolaboranta z Belgii można mieć na sztandarach. Ale Romana Szuchewycza i jego rezunów już nie, bo byli antypolscy, choć jednocześnie antykomunistyczni.

BTW:
Co sądzisz o tej wypowiedzi użytkownika AntyNedzaUmyslowa na temat tego filmu?:
http://www.filmweb.pl/film/Historia+Roja-2016-537558/discussion/Infantylny+knot, 2810458#post_15697198

"Nie prawda. W 90 % przypadków film jest oceniany za to, że jest antykomunistyczny i opowiada o losach niezłomnych polskich bohaterów. Film powstawał w bardzo trudnych warunkach, mało tego, ten film za rządów PO nie miał prawa w ogóle powstać, a jednak twórcy zrobili co mogli by pokazać, że Polska została zagrabiona przez czerwone żydostwo po II WŚ i kto nie zna historii swojego kraju i nie potępia tego dziadostwa powinien stracić polskie obywatelstwo bo tylko najgorsze mendy atakują Żołnierzy Wyklętych. Najgorsze ścierwa. Albo nieuki, albo z domków UBeckich gdzie dziadzio z UB i tatuś z SB torturowali i mordowali opozycję. Film pomimo słabego nakładu mimo wszystko ma dobre zdjęcia, fajną muzykę Lorenca, kilka znanych twarzy aktorskich i przyzwoicie zagrane role. Jedyne czego w tym filmie zabrakło to pokazania jak Żydzi torturowali Polaków."

Myślałem, że może coś na to odpowiedzieć, ale z drugiej strony zdaje się, że nie warto.

Trojden

Wypowiedzi takie jak AntyNedzy.. pokazują, ze część społeczeństwa żyje w rzeczywistości równoległej. Jak na razie są mniejszością, ale głośną i agresywną. Jasno widzą wroga, nienawidzą go i są gotowi wygnać lub eksterminować. Nie zamierzam z takimi osobami dyskutować.
Co do teorii o nieistnieniu Polski, to nawet w "Boże coś Polskę" mowa jedynie o przywróceniu Ojczyzny wolnej, a nie o restytucji. Jaka Polska była, taka była, ale istniała cały czas.

bazant57

W sumie to AntyNedzaUmyslowa ma na Filmwebie co najmniej dwóch bardzo podobnych do niego, jeśli chodzi o stan psychoemocjonalny, poglądy polityczne i społeczne, nastawienie do ludzi, traktowanie bliźnich, oraz ogólnie stan umysłowy, sojuszników-użytkowników. Jeden to Cobra_Choke, a drugi to robokopo.
http://www.filmweb.pl/film/Op%C3%B3r-2008-434429/discussion/Antysemityzm+-+to+s% C5%82owo+klucz+do+zamykania+ludziom+my%C5%9Bl%C4%85cym+ust,1931738
Cobra_Choke pisze: "Wiesz co, ja bardzo lubię ''holiłudzkie'' filmy o wojnie bo traktuje je jako dobrą rozrywkę bo 3/4 tych filmów to czysty sajens fikszyn i zwykła propaganda, która kształtuje te debilne mózgi na zachodzie, ale także coraz częściej o zgrozo u nas. Niemniej jednak są zawsze na wysokim poziomie i to się chwali. Co do braci Bielskich to byli mordercami i Opór to film nawet nie sajens fikszyn, to po prostu gówno i bujda na resorach, a Bielscy to były zwykłe ścierwa bandyckie współpracujące z NKWD i mordujący Polaków przy każdej możliwej okazji. W NKWD było pełno Żydów bo oni wspierali Stalina i komunizm bo w katolickiej Polsce czuli się ciągle niechciani, a Hitler mielił ich jak mięso w maszynce, tak samo po wojnie odnaleźli się idealnie w UB bo nie byli patriotami i mieli w dupach wszystko i wszystkich. 100 % UB to Żydzi. A Żydów zabijali bo takie mieli rozkazy, a polscy Żydzi wówczas to byli Polacy i jeśli tacy ginęli w Katyniu to tylko dlatego, że nosili biało-czerwone barwy. Poza tym to Żydzi wkopywali też innych Żydów w czasie II wojny, getta były pełne policji Żydowskiej, w obozach też kapo to Żydzi, krematoria obsługiwali w większości Żydzi, i przede wszystkim to czemu lepiej ty mi powiedz jak Karski słał raporty o przemiale Żydów do USA to nikt nic nie zrobił ? To jest dopiero pytanie za 1mln dolarów, a nie czemu żydowskie NKWD mordowało polskich Żydów."

http://www.filmweb.pl/film/Ida-2013-546529/discussion/antypolskie+g%C3%B3wno,256 8474
robokopo pisze:
"A ty co myślisz? Że jak Żydzi z izraelskiej armii wystroją się w mundury, pagony, to nikt nie powie, że są terrorystami? Są terrorystami. Izrael to jeden wielki zinstytucjonalizowany terrorysta."
i
"No tak... Pewnie... Jak ktoś Żydów krytykuje, nie chce im dać, na co oni mają ochotę, to od razu zbrodniarz, albo przynajmniej islamista. Znam tę perfidną żydowską nawijkę. NIE ROBI ONA NA MNIE ŻADNEGO WRAŻENIA. Tak samo jak "antysemita"."
oraz
"A to mam z tym, że te paszkwile kręcone są po to, by Żydom udało się ograbić nasz kraj na 65 miliardów dolarów (zapowiedzi Singera, Pelega, Weissa, a teraz dołączył do nich wprost rząd Izraela).

Mało mnie twoje rady obchodzą. Wsadź je sobie!"


Zastanawiam się tylko, skąd się u nich biorą takie poglądy. Czy osobniki takie jak AntyNedzaUmyslowa, Cobra_Choke i robokopo są tak zajadłymi, chamskimi i agresywnymi wrogami Żydów i wszystkich, których uznają za sojuszników czy "reprezentantów interesów żydowskich" dlatego, że w domu ich nie kochają, czy dlatego, że dali sobie wmówić różne teorie spiskowe i inne obłąkańcze brednie. Czy obie te przyczyny się na to nałożyły.

Ciekaw jestem, czy rodzice użytkowników AntyNedzaUmyslowa, Cobra-Choke i robokopo nie mówili im, żeby nie używać brzydkich wyrazów, czy może sami nauczyli ich takiej agresji i nienawiści. Bo przecież żaden człowiek nie rodzi się antysemitą, rasistą, ksenofobem, seksistą. Nikt nie rodzi się nienawidząc obcych, innych, innowierców, ludzi o odmiennym stylu życia, o odmiennym statusie społecznym i finansowym itd. Każda nienawiść, wrogość i uprzedzenia są nabyte. Więc, skąd oni je nabyli. I czy mogą je oddać, skoro je nabyli.
Mogę się założyć, że ci użytkownicy nie są ludźmi szczęśliwymi i zadowolonymi z życia, że ich życie nie jest pełne miłości, dobrych i zdrowych stosunków międzyludzkich itd. I jak sprawić, żeby oni przestali kierować się nienawiścią, wrogością, uprzedzeniami, stereotypami i chorymi emocjami.

BTW, jeśli chodzi o pierwszą przytoczoną wypowiedź, to mam wrażenie, że to właśnie do typów takich jak Cobra_Choke premier Morawiecki faktycznie kierował sformułowanie o "żydowskich sprawcach Holocaustu", żeby zyskać ich poparcie. I to bardzo źle świadczy o tym premierze (zresztą nie tylko to).

Nie żebym nie uważał filmu "Opór" Zwicka za pełny przekłamań i fikcji, czy żebym jakoś uwielbiał film "Ida" Pawlikowskiego, jednak przesada w żadną stronę nie wychodzi nikomu na dobre.

Wystarczy, że ktoś tłumaczy typom takim jak Cobra_Choke, robokopo czy AntyNedzaUmyslowa złożoność otaczającej rzeczywistości i przypomina określone fakty, to oni w reakcji na to przypinają adwersarzowi łatkę "Żyda", "zdrajcy", "sługusa żydowskiego", "pożytecznego idioty, z którego obecności cieszą się Żydzi", "lewaka", "nie-Polaka", "folksdojcza", "filosemity" itd.

Pewnie ktoś, kto mówi o sobie, że jest obywatelem świata, też jest dla nich zdrajcą zasługującym na okrutną śmierć.

Racen

Ciekawa dyskusja. Racen, możesz podać konkretne źródła, przykłady Twoich stwierdzeń?

Racen

Zajebisci byli. Mam nadzieje ze mordowali z wielkim okrucieństwem wszystkich dziadów i łakomych peplów. Pewnie nie mieli na to czasu ale mogliby wyrywać im po palcu, pózniej kończynie, oku póki nie zdechli.

ocenił(a) film na 5
Racen

Jak poglądy NZW mogły znacznie odbiegać od tych reprezentowanych przez AK jeśli to byli często Ci sami ludzie? Wspomniany, kontrowersyjny Bury podczas wojny był właśnie w AK. Owszem zgodzę się, że na pewno nie wszystkie ich akcje były godne pochwały, ale to była wojna. Na wojnach giną ludzie i giną właśnie niewinne osoby. Tak już ona działa, że wyzwala w niektórych ludziach najgorsze cechy i jestem pewien że niejednokrotnie było tak w przypadku żołnierzy NZW. Ale czy to powód aby przez czyny jednostek skreślać całą formację? W ten sposób trzeba by było negować każdą formację wojskową, bo każda ma na koncie niewinne ofiary. Co do twoich tez o antysemityzmie i ksenofobii NZW. Dziwisz im się? 90% UBeków to kto to był jak nie Żydzi? Myślisz, że skąd się wzięło określenie żydo-komuna? Ukraińcy często kolaborowali z okupantem i słali donosy (nie wspomnę o wcześniejszych wydarzeniach na Wołyniu). Psychika ludzka jest prosta. Jeśli widzi jak żydowscy UBecy mordują mu brata bo jakiś Ukrainiec na niego doniósł tylko dlatego, że był Polakiem to co ma myśleć? W takich sytuacjach niestety nie roztrząsa się czy aby na pewno wszyscy Ukraińcy są tacy.

ocenił(a) film na 8
alien_2

Zauważyłem ostatnio jak bardzo modne stało się pisanie, że część Wyklętych była mordercami. I za każdym razem to samo. Wymieniają 2 osoby. To co, że dziesiątki tysięcy żołnierzy walczyło o to, żeby nas nie okupował Rosja. Rozumiecie? Prezydentem Polski był Bierut, który wyzbył się obywatelstwa polskiego a przyjął rosyjskie. Wiecie co to oznacza? Że właśnie był agentem. A wiecie co to oznacza dla Polski? Że sprawował władzę w Polsce dbając o interes rosyjski, a nie polski. Trudne to do zrozumienia?

No i wracając do głównego wątku. Wyklęci walczyli właśnie o Polskość. O ojczyznę, żeby wyrwać się z rąk okupacji i stworzyć prawdziwy POLSKI parlament. No ale zapewne to jest trudne do zrozumienia dla kobiety. Co się dziwić.

Mówiąc dalej o Bierucie i agenturze. Wszędzie powsadzał swoich ludzi. Cała UBecja czy SBecja to byli ludzie narodowości żydowsko-rosyjskiej bądź rosyjskiej. Oni pod pretekstem ochrony kraju mordowali i torturowali żołnierzy, którzy niegdyś należeli do AK.

Ale co tam. Najważniejsze jest to, że ktoś usłyszał od babki prababki, że widziała wyklętych, którzy spalili jej wioskę czy mordowali kobiety. Bo to jest najważniejsze w całej tej sprawie.

Ludzie sobie nawet nie zdają sprawy z tamtych czasów. Ja w nich nie żyłem, ale nie trudno mi jest sobie wyobrazić jak wtedy to wszystko wyglądało. Teraz więcej praw ma morderca niż zabity. Ludziom tak wyprali mózgi, że dla nich teraz jest normalnością to, że gwałciciel, pedofil czy morderca żyją sobie w celi mają darmowe jedzenie, darmowy nocleg i darmową edukację. Dla nich normalnym jest to, że jak morderca powie, że ma ciężkie warunki bo nie ma w celi PS4, to oni poprzez różnego rodzaju "organizacje" praw człowieka i obywatela mu to wszystko dadzą.

A teraz się przenieście 70 lat wstecz. Całkiem inne czasy. Tam osoba łamiąca prawo dostawała wyrok i tyle. Zdrajcy ojczyzny normalnie byli wieszani. I tu nie chodzi o to czy ktoś jest patriotą czy nie, bo zapewne blondynka z pierwszego postu tak sobie pomyśli. Chodzi o to, że ktoś spiskuje wobec kraju, chce obalić władzę, działa na rzecz obcego kraju. Tak. I dokładnie w ten sam sposób działali wyklęci. Zabijali tych, którzy byli zdrajcami ojczyzny.

Przykład? Województwo podlaskie, w których wioskach dalej mieszkali zwykli ludzie będący komunistami i spiskujący z rosyjskim rządem stacjonującym w Polsce. Wyklęci ich wybijali, bo ci byli mordercami. W ten sposób to działało. Że palili wioski z kobietami i dziećmi? Nie sposób w takich akcjach przestać strzelać, bo dziecko wyszło. Gdyby ludzie nie byli egoistami, to ocaliliby swoje rodziny.

No i ostatnia sprawa - propaganda rosyjska. Ja rozumiem, że teraz KOD i Petru są w modzie. Ale na ludzki rozum. Wiecie na czym polega komunizm? Jakie są działania tego systemu? Jest to system totalitarny i najgorszy w całej historii. Tutaj nie ma sprzeciwu. Masz się zgadzać z władzą. A władza co robi? Wszystko, żeby żadne złe słowo na nich nie wyciekło. Wystarczy popatrzeć na Koreę Północną. Ktokolwiek kto się nie zgadza z władzą ten zostaje zabity wraz z całą rodziną. Może u nas jeszcze nie był tak rozwinięty, ale propaganda polegała na tym, żeby ukryć prawdę, a pisać wręcz odwrotnie.

Więc użyjcie czasem mózgu. Wysilcie się, żeby czasem samemu coś przeanalizować i wyciągnąć wnioski. A nie, przeczytam coś w internecie, ktoś fajnie to opisał to w takim razie będę to dalej głosić jako prawdę objawioną.

Potępiam przemoc i zabijanie niewinnych, ale zrozumcie. Wtedy były inne czasy. Ludzie przeżyli II WŚ tracąc najbliższych. Pomyślcie też nad tym, że oni nie chcieli stracić chociaż ojczyzny i dlatego dążyli do jej odbicia każdym dostępnym sposobem.

forzamilan1

Nie jestem blondynką to po pierwsze. A po drugie nie napisałam nigdzie, ze zolnierze wyklęci to mordercy. Napisałam, że gdybym napisała, że część to mordercy to zostałabym napadnięta. Nie śmiałabym wchodzić w polemikę z takimi znawcami tematu i prawdziwymi patriotami.

ocenił(a) film na 8
alien_2

Ja np. z chęcią wysłucham jaka to część była mordercami, kogo i gdzie mordowali, kto i gdzie to opisał. Powiedzmy, że nie napadnę na Ciebie. I jeszcze jedno. Nie wiem czym się różni prawdziwy patriota od zwykłego patrioty, mogłabyś to wyjaśnić przy okazji? Dzięki.

forzamilan1

Nie wydaje mi się żeby ktokolwiek na tym forum wysłuchał z chęcią kogoś z innym zdaniem. Dyskusja nie ma sensu jeśli ma wyglądać w ten sposób, że będziemy sobie przekopiowywać artykuły z internetu - to każdy umie sobie sam odszukać.
Nie mam jeszcze zdania o żołnierzach wyklętych. Wydaje mi się, że nie przeczytałam wystarczająco dużo żeby dyskutować z osobą z tak dużą wiedzą jak Ty. Z pewnością znaczna część to bohaterowie, ale pod grupy żołnierzy podczepiali się przestępcy (i nie piszę że było ich jakoś dużo). Bardzo nie podoba mi się, że rozmowa umarła. Nie można mieć wątpliwości albo innego zdania. Może za rok okaże się, że się myliłam, a może nadal nie będę przekonana do żadnego zdania. Nikt z nas nie żył w tamtych czasach więc oboje opieramy się na tym co ktoś powiedział albo co przeczytaliśmy.

ocenił(a) film na 9
alien_2

Po prostu jesteś daremna. Dostajesz mój atest :)

forzamilan1

Świetnie napisane. Zgadzam się z Tobą w 95%. Te 5% obcinam za nick bo z nim się nie zgadzam.
Forza Juve! :)

ocenił(a) film na 10
adamg10

Fino ala fine!

ocenił(a) film na 7
forzamilan1

Jak dobrze, że istnieją jeszcze tacy ludzie jak Ty.

użytkownik usunięty
forzamilan1

Ten film to kompletny gniot. Pomieszanie groteski z patosem. Nie ma żadnej myśli przewodniej, czegoś co by spajało te luźne sceny w jakąś całość. Jest za to całe mnóstwo krwi. Dialogi - dwubiegunowe: z jednej strony górnolotne i patriotyczne dywagacje ściganych żołnierzy, nienaturalne do bólu a z drugiej rynsztokowy bluzg rodem z XXI wieku, bo na pewno w latach 40 ubiegłego wieku takim językiem się nie posługiwano (jako wnuczka żołnierza wyklętego dokładnie wiem, jakie wówczas były przekleństwa). Reżyser nawet nie pofatygował się, żeby dać scenariusz do przeczytania komuś, kto tamte czasy jeszcze pamięta. Ja to odczytuję jako gest w stronę widowni , która to w 50% stanowią kibole, żywo komentujący podczas seansu; "k.....śmieć" - takie i tylko takie komentarze padały w stronę bohaterów (tych złych oczywiście). Żeby publiczność się nie pomyliła kto jest bohaterem pozytywnym a kto nie, wszystko zostało nakreślone w sposób czarno-biały i nie ma żadnych wątpliwości. Ale są też pozytywy. Tu ukłon w stronę scenografów. Fantastycznie oddane realia tamtych czasów. Zarówno wnętrza jak i plenery a także kostiumy. Bez tego nie dało by się obejrzeć tego filmu.

ocenił(a) film na 8

Skomentowałbym to, ale nie zamierzam prowadzić dyskusji z niedorozwiniętym umysłowo idiotą, który założył konto tylko po to, żeby ocenić film na 1.

Poza tym.. to tylko pokazuje jak również autor tematu musi mieć niewiele w głowie.

użytkownik usunięty
forzamilan1

Czy każdy, kto ma inne zdanie niż Pan/ Pani jest niedorozwiniętym umysłowo idiotą? Nie uczyli w szkole, że o gustach się nie dyskutuje?
Co oznacza, że jednemu podoba się to a innemu tamto i trzeba to szanować, bo każdy ma inną wrażliwość i estetykę.
Proszę o tym pomyśleć zanim znów zwyzywa Pan/Pani kolejną osobę.

ocenił(a) film na 8

Odniosłem się do tego, że zakładasz konto tylko po to, żeby zagłosować na 1 film i dać ocenę 1. Zastanów się o czym to świadczy. Jeśli to dla Ciebie normalne to się nie dziw, że ktoś ma takie zdanie o Tobie.

użytkownik usunięty
forzamilan1

Po pierwsze, od czegoś trzeba zacząć. ten film nie podobał mi się do tego stopnia, że był impulsem do założenia konta - zawsze kiedyś jest ten pierwszy raz. Była to obiektywna ocena filmu jako dzieła, a ten 1 był za scenografię, o czym pisałam.
Ma Pan prawo się ze mną nie zgadzać, ja rozumiem, że komuś mogło się podobać i to szanuję. Natomiast nie wydaje mi się, że moja recenzja była wystarczającym powodem do zwyzywania mnie w tak niewybredny sposób. Już napisałam do administratora prośbę o usunięcie mojego konta, bo obawiam się, że mój niedorozwinięty, pusty umysł tu nie bardzo pasuje. Odważył się mieć własne zdanie. Pozdrawiam i życzę samych "myślących tak samo" na Pana drodze.

ocenił(a) film na 2
alien_2

Idąc tym tropem można krytykować na przykład Sophie School. Według Hitlera była zdrajcą narodu. Czy jej historia jest jednowymiarowa?

gtagirl

Wybacz, ale nie widzę związku. Chcesz rozmawiać o Sophie Scholl?

ocenił(a) film na 2
alien_2

Źle zrozumiałam Twój komentarz. Przepraszam. Coś mi się pokręciło. "(...)kazdy z innym zdaniem będzie zdrajcą narodu. Gdybym napisala na forum, ze część żołnierzy wyklętych bylo zwykłymi mordercami to prawdopodobnie część osób życzyłaby mi spłonięcia na stosie." Tobie w tym fragmencie chodziło o to, że ktoś kto przypomni, że ten a ten człowiek mordował niemowlaki, to zostanie nazwany zdrajcą narodu. A ja to odebrałam tak, że mówisz ogólnie.

ocenił(a) film na 1
awksom

Stawiam, że sporo. Średnia póki co jest całkiem niezła, a film otrzymuje tragiczne recenzje. Trochę szkoda, ale tematyka nośna to pewnie sporo osób jest usatysfakcjonowanych.

użytkownik usunięty
awksom

Skąd w ogóle to pytanie? To znaczy pytanie TAK postawione: pytanie z TEZĄ, pytanie zawierające w sobie tak przedziwną ocenę???
P.S. Byłam dziś w kinie. "Historia Roja..." to świetny film!

Pytanie brało się już z pojedynczych komentarzy ludzi dających 9 i 10 temu filmowi, dorzucających patriotyczny frazes w stylu "Chwała AK" czy " Śmierć wrogom Ojczyzny" . Teraz film miał premierę, zbiera miażdżące recenzje, na co wybuchł shistorm. Po tym wszystkim mam wrażenie,ze jeśli nie jestem osobą, która na słowa "Żołnierze wyklęci" zalewa się łzami, zawija w polską flagę i biegnie bić losowych Niemców i Rosjan ( tak jestem złośliwy, co z tego) to mi film nie podejdzie. Ale to już powszechne. "Sierpniowe niebo. 63 dni chwały", film który sprawia iż "Trudne sprawy" wyglądają na przyzwoitą produkcję i komentarze typu "Kto daje negatywną ocenę nie szanuje Powstania i nie jest godzien być Polakiem". Cóż, jeśli elementem bycia Polakiem jest udawanie,ze okropne filmy są dobre, to ja spasuję.

użytkownik usunięty
awksom

No cóż, nie zgadzam się z taka oceną filmu. Dałam mu 9 nie ze względu na jakiś zewnętrzny przymus, ale dlatego, ze moim zdaniem to naprawdę świetny film :) Czy już go oglądałeś???

nie, i nie ciągnie mnie, na temat jakości się więc nie wypowiadam

użytkownik usunięty
awksom

O co więc to bicie piany?Nawet nie wiesz czy film jest dobry, ale wypowiadasz się ze znawstwem na temat rzekomych motywów powodujących, że niektórzy widzowie oceniają obraz bardzo wysoko??? Po co ten hejt?

ale ja nie powiedziałem,ze wszyscy tak robią , przecież postawiłem pytanie. Po prostu się zastanawiam

użytkownik usunięty
awksom

Hm... ale jednak każdy inteligentny czytelnik Twojego komentarza odnajdzie w nim mocna nutę sarkazmu i wyraźnie przebijającą się tezę o tym, że jednak to będzie wiele osób. Pisałeś też, jakby z oblężonej twierdzy, bijąc na alarm tak:
" Po tym wszystkim mam wrażenie,ze jeśli nie jestem osobą, która na słowa "Żołnierze wyklęci" zalewa się łzami, zawija w polską flagę i biegnie bić losowych Niemców i Rosjan ( tak jestem złośliwy, co z tego) to mi film nie podejdzie. Ale to już powszechne."
Przyznaj, brzmi to nieco histerycznie i zawiera w sobie spora dawkę oceny, nie zaś prostego zapytania i ciekawości bez podtekstów...

użytkownik usunięty

Bo taka jest prawda, że co drugi śmieszny polski nacjonalista sika w gacie z podziwu dla Żołnierzy Wyklętych, a wiedząc, że ma konto na FW, od razu ocenia na 10, no bo tematyka, a straszliwe lewactwo zniszczy je w recenzjach w komunistycznym spisku. Żeby nie było, nie odmawiam bohaterom Polski ich czynów, ba, szanuję ich za to, co robili.

Poza tym zauważyliście, że nasze społeczeństwo buduje miłość do ojczyzny na podstawie dostawania wpier*dolu? No bo przecież Powstanie Warszawskie, Żołnierze Wyklęci itd. Poszlibyśmy do przodu i patrzyli na pozytywne rzeczy z naszej historii, a nie zbierania kopniaków od innych krajów. A potem wychodzi taki głąb i twierdzi, że Niemcy nie powinni w dzisiejszych czasach mieć prawa głosu.

użytkownik usunięty

Poszliby do przodu? To byli ludzie honoru, rozumiejący, że wolność jest najcenniejszym i najbardziej podstawowym prawem. Czy w Twoim mniemaniu mieli udawać, że jest dobrze, robić kariery, może jeszcze zapisać się do partii? Mieli iść do przodu? Godząc się na kłamstwa i nazywając Polską to, co nią nie było?

użytkownik usunięty

Naszym obowiązkiem jest PAMIĘTAĆ, bo tylko tak zachowujemy ciągłość, polskość... Oni jak pisałam wyżej nie przeszli do porządku dziennego nad jedną i drugą okupacją, nie poszli do przodu w tym sensie. My zaś jesteśmy winni spoglądać na to, co nam zostawili. Tylko tak bez strachu można będzie iść przed siebie, nie akceptujsąc klamstw i głośno o tym mówiąc

użytkownik usunięty

Nie mówię, że nalezy o tym zapomnieć. Trzeba o tym pamiętać. Ale budowanie na tej podstawie naszego patriotyzmu jest skrajnie głupie. Jak pisałem, nie odmawiam im tego, co robili. Poza tym chodzi mi o obecną politykę. Gadanie chociażby przez Ministra Kultury że Niemcy nie powinni się w ogóle odzywać jest żałosne i wręcz niebezpieczne, bo osłabia pozycję Polski. Należy patrzeć w przyszłość, jednocześnie pamiętając o naszej historii, ale nie budować na niej naszego kraju, bo to do niczego nie doprowadzi. Już wystarczy, że 1/3 Polski żyje bredniami Kaczyńskiego nt. Smoleńska. Poza tym jakich kłamstw? Ja jakoś przez nikogo do dzisiaj nie czuję się okłamany.

ocenił(a) film na 10

Widzę,że oskarżanie Żołnierzy Wyklętych o zbrodnie na "Białorusinach" sprawia całemu lewactwu radość od 1 marca . Wyklęci musieli ich mordować , bo oni donosili na nich i zdradzali ich . To były fałszywe psy tak jak Litwini w stosunku do Polaków. To co " Ogień" na Podhalu to zbrodniarz , bo zabijał Żydów , którzy byli agentami UB ?

użytkownik usunięty
stefan98

Znajdź w mojej wypowiedzi oskarżenie dot. Żołnierzy Wyklętych. Patrz, nie ma.

Poza tym byłeś tam z nimi? Nie wiesz tego, czy mordowali zarówno agentów UB, czy innych cywilów razem z nimi. Poza tym Polska była jaka była, a ludzie żeby przeżyć musieli się dostosować.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones