Dobra gra aktorska, ale scenariusz marny. Słaby film jak na koprodukcję koreańsko-chińską.
Niestety muszę się zgodzić, słaby film, jednak oceniam go na 6, ponieważ był pięknie zrobiony i dobrze zagrany. Inne produkcje koreańskie jakie widziałam również opierały się na prostej historii, miały jednak to coś, co nie pozwalało oderwać się od ekranu i nie nudziły ani na chwilę. Tutaj "flaki z olejem" to dobre określenie, film jest po prostu... nudny, bardzo przeciętny. Choć ma swój urok, polecam głównie fanom aktora grającego głównego bohatera, inni mogą tu nie znaleźć zupełnie nic ciekawego.