Nie mogę się doczekać. Nie ważne o czym jest ten film. I tak na niego pójdę do kina, bo lubię Cameron Diaz, a filmy z nią najczęściej mi się podobają (z wyjątkiem "Aniołków..." i czegoś pewnie jeszcze).
Kiedyś chciałem, bo Cameron Diaz była moja ulubioną aktorką, więc postanowiłem sobie, że pójdę na ten film do kina. Ale teraz już nie jest i już jej tak nie lubię, więc nie pójdę na "The Holiday" do kina tylko dlatego, bo ona tam gra.
Haha, ale to zagmatwane. Mam nadzieję, że zrozumiesz o co mi chodziło, mimo tego, jak chaotycznie napisałem :P
A mnie romans Diaz-Law interesuje najmniej z całego filmu. Ja pójdę dla pary Winslet-Black. Uwielbiam takie zestawienia aktorów! Gdy dowiedziałem się, że Winslet będzie grać z Carreyem w filmie, już wiedziałem że będzie świetny. Teraz mam podobne przeczucie :).
Ja pójdę dla Diaz, Winslet i Jude'a Law xD Dwójkę ostatnich zobaczymy po raz pierwszy chyba w komedii romantycznej.
Wątpię, żebym szła na ten film tylko dla aktorów. Z obsady "The holiday" najbardziej lubię świetną Kate Winslet, ale chcę zobaczyć ten film nie tyle dla niej ile dla humoru i miłej atmosfery.