Nie jestem pewien czy na pewno widziała Pani ten film.

Jestem pewien. Tak samo pewien jak tego ,że nie jestem kobietą.

Ja również się zastanawiam czy oglądaliśmy ten sam film. Dałam 1 bez skrupułów. Kac Wawy nie oglądałam, bo się szczerze mówiąc boję.

Tu nie tyle chodzi o strach , co o wstyd.

Dokładnie, wstydzę się za Kac Wawe nie oglądając filmu, jakbym obejrzała wstydziłabym się jeszcze bardziej.

Jeden? Jak można dać jeden? Chyba ze złości jak się filmu nie rozumie.

z głupoty też

Zapewne katotaliby tak oceniają, bo ich rani :)

Zdecydowanie zabrakło im maści na ból dupy.

Ja również, po przeczytaniu komentarzy obejrzałam film i jestem pozytywnie zaskoczona. Jak dla mnie 6. Film z przymrużeniem oka, momentami nawet nieźle się uśmiałam, od Magdaleny Boczarskiej ciężko oderwać wzrok. Jest chyba taka tendencja, że polskie filmy trzeba zjechać z góry na dół, ocenianie tego filmu na 1 to najlepszy tego przykład i wyjątkowa nonszalancja.

Film może być trudny w odbiorze, ponieważ nie jest poprowadzony linearnie. Są w nim retrospekcje, które nieco mogą wybijać z rytmu nieuważnego widza. Wystarczy jednak trochę chęci i zaangażowania, by spokojnie zrozumieć poszczególne wątki i całą fabułę. Ponadto dialogi zawierały słowa mało znane powszechnie, ale to właśnie był specjalny zabieg scenarzysty, by podkreślić snobizm bohaterów. Ja również nie znałem większości z nich, ale to mi uświadamia jedynie jak mało wiem i skłania do zasięgnięcia do słownika, a nie do opluwania filmu. A słowa te, mówienie o pornosie napuszonym, pseudo socjologiczno-filozoficznym językiem, to jest akurat bardzo śmieszne! ;)

Lepiej bym tego nie ujęła. Podpisuję się pod tymi słowami obiema rękoma. Niestety, ocena filmu zapewne zniechęca do obejrzenia przez osoby, które z wyciągnełyby z niego to, co jest w nietypowy sposób przekazane. Film niedoceniony, a szkoda. Widać, że polska społeczność nie dorosła do tego typu filmów. Jeśli komedia wymaga odrobiny myślenia odrazu jest oceniana na 1.

Istnieje sporo filmów o wielowątkowej fabule, które są także poszatkowane i nieliniowo posklejane. Nawet w zestawieniu z nimi ICDMD jawi się jako dosyć niezborny. Nie dlatego jednak, że widz jest nieuważny, ale dlatego raczej, że sam film nie oferuje wiele, aby na uwagę zasługiwać. Wiele wątków wydaje się być zbędnych (z tematem chorej matki na czele), natomiast satyra na duchownych i feministki ma lekkość i grację słonia w składzie z porcelaną i w miejsce salw śmiechu wywołuje ciarki zażenowania. Słownictwo z górnego rejestru jako język żartu może się teoretycznie sprawdzać, ale z jakiegoś powodu w tej produkcji nie do końca działa jak powinno. Czy film wymaga myślenia? To prawda, ale na stawianie ważnych pytań jest zbyt płytki, na komedię zbyt wydumany. Domyślam się, że na polskie komedie nie chodzą w pierwszej kolejności posiadacze wszystkich tytułów z The Criterion Collection, ale nie uważam jednocześnie, aby ocenianie widzów było kluczem do wytłumaczenia niskiej oceny filmu.

Też uważam , że niezły. Ostra satyra . Aktorsko b. dobry Krzysztof Globisz rewelacja :)

Ja się dawno tak dobrze nie bawiłem oglądając film i moim zdaniem jest genialny. Tak, nie boję się użyć tego słowa bo każdy ma prawo do własnego zdania. Oceniłem ten film na 10 co mi się nieczęsto zdarza(można zajrzeć do moich ocenionych filmów jeśli ktoś uważa mnie za idiotę w tym momencie) bo jest nieszablonowy, błyskotliwy a aktorstwo po prostu powala. Wiadomo że film jest niespójny, nie ma konsekwencji, sporo wątków jest niezrozumiałych ale przez to jest bardziej wyjątkowy taki zindywidualizowany w pewnym sensie. No i co jeszcze więcej mogę powiedzieć, dziwi mnie że wszyscy po nim tak jeżdżą no ale co ja poradzę. Więcej luzu ludzie!

Jest nadzieja, że ludzie myślą. Uwa21 i vanderszpak dziękuję, że jesteście i że postrzegacie ten film tak samo jak ja. Pośrednio zgadzam się z opiniami, które mówią, że jest dużo poruszonych wątków, co czasem może przeszkadzać w odbiorze. Jednakże mi się to podoba, ponieważ jest to niesamowicie dobrze zrobiona satyra na ówczesną Polskę, na to co się w niej dzieje i jakie to wszystko jest sztuczne i głupie czasem. Poza tym średnio się zgadzam z tym, że jest to komedia. Ostatnia scena pokazuje, że ten film jest trochę dramatem i ma konkretne rzeczy do przekazania.
Poza tym Dorociński nie gra w gównianych filmach. Dla mnie ten film jest na silne 9.

Polecam się na Wielkanoc :P

Też dałem 9. Pierwsza polska komedia dla myślących. Przynajmniej zostają po niej jakieś reflekse, a nie jak po Testosteronie czy Lejdis..

Ostra satyra , rozśmieszył mnie do łez . Krzysztof Globisz 10. Polecam " Polisz kicz projekt" ;)

Jak dal mnie film jest rewelacyjny, chociaż to zdecydowanie nie komedia. Włączałem dvd z myślą, że obejrzę coś bezmózgiego, żeby się pośmiać, a okazało się, że jest dobry film z wieloma tematami poruszonymi, niezłą obsadą, dający dużo do myślenia. Pierwsza niebanalna polska komedia. Nie rozumiem tak niskiej średniej.

Taka średnia obrazuje stan umysłu katotalibanu w Polsce.

Co gorsza, ten katotaliban ma się nadal dobrze, choć już nieco słabiej.
Cała nadzieja w młodych.

Ja nie sugerowałem się komentami, lecz widzę dość dobrze zrobiona produkcja <nawet z lektorem xd>. Mało naszych producji jest warta obejrzenia, ale z pewnością jest to ten film- godny polecenia ;)

plus za pokazanie jak się w naszym kraju robi się ludzi w bambuko trzymając obrazek z Jezuskiem ,plus za zjawiskową Boczarską i plus za grę aktorską.Reszta słaba lub tragiczna

Ludzie oceniają z założenia słabiej bo to polska komedia i musi być słaba. A akurat ten film był lepszy niż wiele kompletnych komediowych polskich nieporozumień. Też mnie dziwi taka niska średnia.

Tez uwazam, ze dobry film, dobra gra aktorska, milo tez bylo popatrzec na zjawiskowa Lune.

Chlopie no az Jules z Pulp Fiction, ktorego masz w awatarze wstydzi sie za ciebie tego, ze ci sie to gowno podobalo :)