PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=468065}
6,2 86 498
ocen
6,2 10 1 86498
5,4 23
oceny krytyków
Ile waży koń trojański
powrót do forum filmu Ile waży koń trojański?

Od "Kołysanki" reżyser brnie w kino familijne, z którego wyparował wszelki dowcip. Jest mdło i przaśno. Przesłodzona rodzinka z Florką (ech ta moda wśród zamożniejszych na dziwaczne imiona). Jeszcze ta krzywa mina mamuśki, że dziecko zadaje się z biologicznym ojcem. Wsadzenie Tuska - obrzydliwe lizyd..pstwo. Ostrowska gra słabo. Główna bohaterka nieco irytująca, bo najpierw mówi "Mam pamięć fotograficzną", a po przeniesieniu okazuje się, że zupełnie zapomniała o realiach tamtych lat.

ocenił(a) film na 3
Dama Karo

To prawda i jest wyjątkowo niesympatyczna kiedy dziwi się, że podali kawę w szklankach... Po prostu wygląda i zachowuje się jak głupia gęś. Film ten poraża niestety nudą i ogólnie jest "kanciasty". Prawie jakby robił go jakiś student szkoły filmowej, ale taki młody człowiek może miałby chociaż świeże spojrzenie z perspektywy? Wracając do bohaterki to nie dość, że mówi jak Lucy z "Rancza" to jeszcze w niecałe kilkanaście (co to jest w życiu dorosłego człowieka) zapomniała o świecie w którym się wychowała, wykształciła, zakochała i wyszła za maż poczęłą dziecko. Chyba reżyser chciał podkreślić, że owa miniona rzeczywistość była TAK straszna, iż bohaterka musiała dokonać "wyparcia" wspomnienia o niej ze swej świadomości. Ryzykowny zabieg zważywszy, że wszyscy jesteśmy sumą epok w których przyszło nam żyć, więc w przypadku ukształtowanego i błyszczącego w PRL reżysera jest to chyba zaparcie się dużej części samego siebie. Smutne. Ale ogólnie w "Ile waży...' jest smutno, sztucznie, chaotycznie i nieszczerze. Niestety ratowanie babci nie uratowało żadnego fragmentu filmu :(.

Dama Karo

mnie zastanawialo to, ze jezeli i tak miala w tylku konsekwencje gadania o tym co bedzie i w ogole zmieniala przyszlosc, to czemu nie uratowala calej tej wycieczki do Ciechocinka? Juz tam trudno, ze byla odpowiedzialna za zostanie Tuska w Polsce, ktory i tak pozniej wyjechal, czyli i tak zrobil to o czym mowil, ze ten kraj jest do de... i ze trzeba sie wyniesc (nie sprawdzila sie tez wiara Machulskiego w 2008, ze jest lepiej i bedzie lepiej), ale jezeli idziemy w perypetie cywilne, romantyczne itp., to nalezalo ratowac i pomagac komu sie da, a nie tylko babci...
Tak, wiem duzo czasu minelo. Ale wlanie w tv leci... Jeszcze wiecej czasu minelo od premiery i mojego pamietania tego 2008 i nawet bycia swaidkiem jak krecono sceny do tego filmu... Chociaz jedno mu oddaje, pokazuje PRL kolorowo i normalnie, a nie jako wiecznie udreczona bylejkowatosc, bo to tez nie jest prawda. I lat 70 i 80 mialy swoje dobre okresy dla ludzi, a nie tylko zalamki, aszczegolnie juz koncowka tych lat 80.

Dama Karo

Akurat Tuska nie masz co sie czepiac, pamietaj, ze to byl 2008 rok. Moze jakby to bylo kilka lat pozniej, moze ten 2013, w ktorym to pisales, to by Machulski inaczej myslal czy cos innego wstawil. Mnie ukulo to, ze wcale nie jest lepiej i ze nie bedzie jak ona zapewniala i jak w 2008 sie nam wydawalo...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones