Alosza zostaje przyjęty do szkoły warunkowo, bo jest jeszcze mały. Z miejsca przezywają go
Dwieteczki, bo takiego dokładnie jest wzrostu (tytuł oryginalny brzmi "Kysz i Dwieteczki"). Na
początku szkoła nie przypada mu do gustu, toteż ojciec kupuje mu na pociechę szczeniaczka,
któremu nadają imię Kysz. Matka jednak oznajmia, że Kysz też zostaje przyjęty do ich rodziny
warunkowo - mają się w przeciągu tygodnia dobrze sprawiać obaj: pies i jego młody
właściciel. I tu zaczynają się przygody.