PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=673946}
7,4 134 581
ocen
7,4 10 1 134581
6,1 26
ocen krytyków
Jack Strong
powrót do forum filmu Jack Strong

pytanko

ocenił(a) film na 7

film w ogóle myślę że słabo przedstawia tę postać żołnierza wyklętego, ale dobre i to...
jednak zastanawia mnie jedna scena, mianowicie: jak ten cały Gendera i jego towarzysze obserwuja rodzine Kuklinskiego i dołącza do nich Putek i po chwili jest rozkaz, że wchodzą i przeszukuja dom...i w pewnym momencie Putek do Gendery, że myślal, że wchodzą do domu Kuklińskiego, a on odpowiada, że skąd! że mieli zatrzymać Ostaszewskiego, bo nawiązał kontakt z wywiadem francuskim...
czy Gendera sie pomylił i wszedł do nie tego domu?
mało prawdopodobne, ale reżyser bardzo chciał, żeby każdy tak myślał, że weszli do domu Kuklińskiego, więc o co chodzi?
i jeszcze ta pralkę pokazali na wózku ....
a jesli sie nie pomylili i weszli do tego co trzeba, to dlaczego młody Kukliński taki osrany uciekał przez okno i powiedział ojcu że weszli do nich??? i ta zgubiona karteczka...

a w ogóle to mega szacunek dla płk.Ryszarda Kuklinskiego!

ukafek

Właśnie za to obniżyłem ocenę filmu - to wyglądąło tak jakby reżyser nakręcił wjazd do domu Kuklińskich a potem pomyślał "a zaskoczę sobie widza" i powiem, że weszli do domu obok. Porażka, nie każdy może być Woo Yangiem czy kto tam te Piły kręcił.

ocenił(a) film na 9
ukafek

Bo oni wpadli do domu obok do sąsiada. Ostaszewskiego. Jak wpadali przez garaż to widziałeś tam pralkę jak rozbijali szyby albo włączone światło w garażu? Młody uciekał bo miał powody a sytuacja była podbramkowa

ocenił(a) film na 7
Rivendail

aż sobie to raz jeszcze obejrzałem...
tak więc perspektywa jest tak ukazana, że nie byłoby widać żadnej pralki nawet jakby tam stała, więc to nie jest argument...poza tym jasno młody powiedział, że weszli do ich domu...
reżyser ewidentnie chciał wprowadzić widza w sytuację, aby ten oglądał ten nalot jako nalot na dom Kuklińskiego

malo tego - następna scena, Ryszard każe się synowi kłaść w aucie i scena z pościgiem/ucieczką - ewidentna sugestia, że to Kuklinscy jada tym autem!
nie wiem po co to było...

ocenił(a) film na 9
ukafek

perspektywa była taka, że jak młody zaczął uciekać to agenci wcale nie skręcili do niego do garażu, jak rozbili szybę do garażu to nie ma tam włączonego światła a było jak młody uciekał, gdy Gendera się obraca po wybiciu szyby to powinna tam stać pralka a nie stoi. Mówi, że weszli do jego mieszkania ale mając na myśli Ostaszewskiego. Tylko Putek miał cały czas na myśli Kuklińskiego. Co do pościgu muszę się zgodzić, jest nielogiczny. Po co tamci turyści mieli by uciekać to raz i czemu Gendera każe gonić samochód Kuklińskiego skoro wparował do Ostaszewskiego i to jego śledził...

ocenił(a) film na 6
Rivendail

Bo PRL to była szarzyzna a pościg dodawał do niej koloru, Takie wyjaśnienie, w ogóle prezentacja rodziny pułkownika bardzo mocno olana, po macoszemu, nudno i nijako. Bardzo na minus, zamiast człowieka z krwi i kości znów postawili klocka co to ma robić za postument. Facet miał rodzinę a otej rodzinie to tak jakby z przymusu rezyser opowiada. Końcówka żenada. Syn jeden i drugi zmarł, czemu, jak? Tego nie wiadomo. Facet robisz film, poszperaj, rozejrzyj się, ewentualnie jakieś poszlaki poszukaj, co z żoną, żyje czy nie? Po prostu słabo. Zresztą słaby jest też upływ czasu pokazany, w jednej scenie synowie są dziećmi i nagle bum, kolejna scena i urośli jak grzyby po deszczu a wraz z nimi i pies, tymczasem sam Kukliński bez zmian, cuda.

ocenił(a) film na 7
Bronson87

z tego co wiem jedynie odnośnie tego co piszesz, co dotyczy synów to obydwaj zginęli w "niewyjaśnionych okolicznościach"...
prof. J. Szaniawski ładnie naświetla historię Pułkownika

ocenił(a) film na 7
Rivendail

co do tej pralki to mam wrażenie że Waldemar ją wytachał od tyłu a oni weszli od przodu do Ostaszewskiego (albo odwrotnie) no ale mniejsza już o pralkę (której Gendera odwracając się nie wiemy czy widziałby czy nie bo kamera tego nie uchwyciła)
co do perspektywy to być może że masz w tej kwestii rację
tak czy siak, scena jest moim zdaniem w kilku miejscach nielogiczna tudzież pogmatwana zbytnio
a co do osób złapanych to miałem wrażenie że to byli ci agenci co się z Kuklinskim kontaktowali...

ukafek

Moim zdaniem było inaczej. Służalczy kontrwywiad PRL pod koniec filmu ścigał też tego drugiego oficera, którego grał Paweł Małaszyński. (Ostaszewski). Podejrzewam, że Kuklińskiego nie ścigali świadomie nawet wtedy, gdy jechali za pomarańczowym samochodem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones