Ten film jest wspaniałą parodią :D ryję jak norka z tekstów i gry aktorskiej, która godna jest Nobla
:D Pierwszy tak dobry polski film - coś jak "Kill Bill" Tarantino. Daję 10/10, bo więcej się nie da i... I
WAN'T MOOOOREEE!
W filmie dobry jest właściwie tylko Mecwaldowski. A porównując go do Kill Billa popełniasz bluźnierstwo.
Cóż, nie popełniam z różnych przyczyn, ale nie zamierzam się wykłócać. To tylko moja opinia. Dziękuję.