Bajka nawet niezła, tylko kilka rzeczy mnie w niej irytowało, m.in to, że bajka tak naprawdę w oryginalnej, angielskiej wersji nazywa się ,,Despicable Me" czyli nie ,, Jak ukraść księżyć " , tylko ' Podły ja ' . Większość filmu była związana z jego życiem, a nie księżycem, dlatego trochę mnie zmylił ten tytuł. Ale z drugiej strony pewnie większość dzieci, które to oglądały nie poszłyby na to z tytułem " Podły ja " . Oprócz tego miałam lekkie wrażenie, że te żółte stworki, które mu pomagały były skopiowane z bajki ,, Toy Story " , nie jestem pewna z której części, ale chyba z drugiej. Nie wiem czy tak było, ale trochę mnie to irytowało. To tylko moje zdanie.
czy mogę wiedzieć, gdzie Ty widzisz podobieństwo do toy story?? do których stworków? Toy story znam na pamięć i nie ma w nim żadnych podobnych stworków.
Toy Story, nie pamiętam która część, wydaje mi się że druga, te zielone małe stworki, miały chyba trzy oczy. Chyba , nie jestem pewna.
No tak,w "Jak ukraść księżyc" stworki miały po jednym,dwoje oczu. W "Toy Story" ufoludki miały po trzy,innymi słowy i jedne drugie stworki miały oczy czyli co? Potworny plagiat;] pozdr.M.:)
damn...co za ludzie. nie chodzi tu o ilość oczu.
mi też od razu rzuciło się w oczy podobieństwo do tych zielonych ludków z toy story 1. głosy, zachowanie, kształt ( nie pamiętam w którym momencie, ale w "jak ukraść księżyc" stworki wydały taki sam głos jak w "toy story 1", gdy podziwiały buzza astrala ).