Może również być płytka i umiarkowanie zabawna farsa.
Nie?
To może film wenezuelski, który wyśmiewa Chaveza? Kubański, który wyśmiewa Castro? Szwedzki, który nabija się z feminizmu i równouprawniena płci?
Polski, który wyśmiewa Wałęsę, Tuska lub Komorowskiego? O Kaczyńskim z Macierewiczem nie wspomnę, bo sami ośmiesząją się codziennie w tv.
No może chociaż film niemiecki z Merkel jako totalną idiotką albo Shroderem, jak odbierając telefon z Gazpromu robi heil Putin?