Walken też nie, chociaż on akurat przyzwyczaił widza do dziwnych ról. Ogólnie wydaje mi się, że to będzie po trochu taka satyra na finansjerę. Kevin gra tu bowiem przedstawiciela klasy próżniaczej, z ang. tzw. "fat cat'a" i w kocura oto takiego się przemienia. Sprawiedliwość dziejowa :). Widziałam trailer i mi się podobał.
kurde zagral w reklamie polskiego banku - wiec raczej z czegos trzeba zyć. ale każdy aktor musi mieć gniota w karierze. ;)