Ataki na film są bezpodstawne, a argumenty typowe „ na Polaka”, zazdrosne małe istotki, nic pozatym. Apropo’s samego filmu, bardzo przyjemna fabuła, a jakże okraszona wieloma niedociągnięciami, króre mają znaczenie znikome w kontekscie tego, że film zdał egzamin. Porównywanie do Vegi jest niesmaczne, to nie jest nawet różnica to przepaść. W obrazie oprócz zręcznie podanej fabuły, spotykamy się z grą aktorską na poziomie, zarówno główny bohater jak i Rogucki oraz Frycz wywiązali się na 5 plus, to już postać Waldena jest zbudowana i odegrana po mistrzowsku. Nawet co do dziewczyn nie ma jakiegoś argumentu na nie. W mojej ocenie film pomimo niedociągnięć różnej maści, bardzo dobry.